reklama
ja nosiłam kosmatego w chuście jak skończył 2 tygodnie. trochę się obawiałam, ale mój pediatra rozwiał moje wątpliwości. najbardziej się bałam różnych niedoskonałości kostnych (skrzywień kręgosłupa itd). ale było odwrotnie. mały sam się usadowił w chuście jak mu było wygodnie- to nie chusta go ograniczała, tylko to on dawał chuście odpowiedni kształt. przyjmował swój charkterystyczne ułożenie płodowe. i dodatku koło serca- miałam, cicho, spokój- coś wspaniałego.
agusia04
Czerwcowa mama'08
Anikulka śliczne ciuszki. Poprostu słodziutkie. Synuś będzie wyglądał jak prawdziwy, młody mężczyzna
Kusicie mnie dziewczyny na tą chustę. Same pozytywne opinie. Chyba się zdecyduję. A czy mówicie o jakiejś konkretnej firmie?????
Szkoda, że przy Kacprze nie pomyślałam o tym cud wynalazku. Napewno ułatwiłoby nam to życie. Bo on to taki wieczny płaczek był:-(
Kusicie mnie dziewczyny na tą chustę. Same pozytywne opinie. Chyba się zdecyduję. A czy mówicie o jakiejś konkretnej firmie?????
Szkoda, że przy Kacprze nie pomyślałam o tym cud wynalazku. Napewno ułatwiłoby nam to życie. Bo on to taki wieczny płaczek był:-(
ja dzisiaj ze strony baby club zamówiłam ten monitor oddechu Angelcare z nianią model 401 - ponieważ jest o 100zł tańszy niż w naszych sklepach. Poza tym zamówiłam jeszcze m.in pojemnik na pieluchy też z tej firmy, kosmetyki musteli i otulaczek
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: