reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
Mi tam fajnie w ciąży jak już pisałam ale trochę chciałabym małego już tulić (a kiedyś zamarzę pewnie jeszcze żeby wrócił do brzucha :-D ) Wszystko na ostatni guzik podpopinałam i nie mam co robić do tego 22.... Może któraś jakieś zajęcie mi wymyśli? Prócz spania i tv oglądania (i jedzenia ;-) ) :-D
 
Susel super ze wsio OK! Teraz pozostaje czekac, odliczac dni i trzymac &&&!

Laski nie myslec. Mi poprzednio nagle bez skurczow odeszly wody gdy jadlam sobie magnuma leząc przed tv na kanapie:)
 
kasiek to teraz zamiast wiesiołka wszystkie będziemy objadać się magnumami :-):-D

Ta końcówka ciąży to się potwornie dłuży ale to chyba przez to ogólne spowolnienie no i dolegliwości dodatkowe.. plus brak zajęcia.
Mommy szydełkowanie to ciekawa propozycja, rozważ ją.. może akurat w tym czasie się nauczysz :-)

Ja miałam ambitny plan, że ruszę wreszcie z włoskim na pełnym etacie i cóż… nic z tego nie wyszło. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka.

Powodzenia na wizytach i czekam na kolejne wieści :-)
 
Jezyk jeszcze nie w domku. Mala teoretycznie może wyjść,ma lekka żółtaczkę ale podobno w normie. Gorzej ze mną, morfologia mi się nie poprawia, wczoraj dostałam jeszcze krew, może będzie lepiej. Nie będą mnie tu trzymać bez potrzeby, bo oddział pęka w szwach.
 
reklama
Do góry