reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Ja nie wiem czemu, ale mi w głowie ciągle ten początek stycznia siedzi, w sensie te jednocyfrowe dni :p
I ciągle myślę o 6.01 chociaż nie mam pojęcia czemu.
 
reklama
Suseł gratulacje :tak: mój mały od początku tez ma wielką głowę, też wyprzedza o 2-3 tygodnie, ale u nas to akurat chyba za mną, bo ja mam większą niż mąż (tzn. podobne, ale jak na kobietę :-p) Na szczęście w przypadku CC to nie ma znaczenia, bardziej boję się o mój poród SN, jak ja dam radę wypchnąć taką dużą główkę??

Dzięki dziewczyny. Jezyk pytała, co ze mną zrobią w szpitalu - no właśnie najgorsze jest to, że nie wiem :-( być może będą czekać do terminu i po prostu monitorować, a może wcześniej rozwiązać? (w to wątpię...). Nie uśmiecha mi się perspektywa leżenia kilku tygodni na patologii, ale jeszcze gorzej byłoby czekać w domu i się denerwować! Także niech mnie biorą na ten oddział i już. A grudzień czy styczeń to już teraz mi wsio ryba...jakby mały miał być już bezpieczny to mogę rodzić nawet teraz.
 
Emilchen ola tez miała dużą głowę naprawdę konkret taka kwadratową jakaś o nie było kłopotu ona tak tą głową długo rozpychala się ze jakby się zaczęło ja zrobiłam "Aaaaaaaaaa psik" i Ola juz była ;) duże głowy pomagają :)

No jak co z tobą zrobią będą cię pilnować żeby wszystko było dobrze i żeby dzidzia jsk najdłużej siedziała w brzuchu o to bezpiecznie! :)

Kochana będzie dobrze, młody wyjdzie jak będzie gotowy i wszystko będzie w porządku :)
 
emilchen to być może razem będziemy świętować w szpitalu,wizytę mam w poniedziałek 15.12 i w poniedziałek 22.12 zobaczymy co powie :sorry2: z tym,że ja mam nadzieję,ze 22 na oddział ,a 23 cc,a do domku 26 -taki mam plan,ale wiadomo jak to jest :-p
poza tym strasznie się dzis zestresowałam tym,że mam mieć 3 cc i ,że długo będę do siebie dochodzić,a już tak fajnie mi było nie odczuwałam blizny i w ogóle to w końcu poważna operacjia :-( mam stracha
 
Dziewczyny!
Dacie radę :) Pomyślcie, ze niedługo zobaczycie swoje skarby. Żadna blizna, żaden bol nie tak straszny przy takim małym skarbenku.
Trzymamy za Was kciuki!
 
Doggi to w sumie optymistyczne co piszesz :-p

bada no pewnie tak, szkoda, że nie w tym samym ;-)

LayDeek gdzieś z tyłu głowy mam stracha przed porodem, bólem itd. ale na pierwszym miejscu zdecydowanie lęk o bezpieczeństwo małego, myślę praktycznie tylko o tym. Wszystko bym dala, żeby już był zdrowy i bezpieczny z nami, wszystko...
 
tak wiem trzeba być dobrej myśli :tak: ale dziś jakoś mnie tak naszło na stracha,a zresztą nie ma już wyjścia jak się chciało mieć maleństwo,pachnące w domu ;-)
 
reklama
Do góry