Kur.wa napisałam post o tym jsk na wizycie i mi go wyje.bało
Teraz już w skrócie. Ta wydzielina to nadproducje śluzu zabarwione krwią bo szyjka się skrócila (o szczęście niepojęte), nadal jest długa ale już nie kosmiczna
Zamiast 6cm ma 4,5cm co mnie bardxo cieszy
Co.prawda gin powiedział ze niewiadomo z jakim tempem będzie się skracać no może jej pójść szybko a może się wlec, ale bardzo realnym jest to ze tym razem nie przenoszę ciąży
Dodatkowo młody jsk juz się obrócił to id razu wylądował nisko dlatego brzuch nisko i nie tak bardzo mój e boli na dole no uciska tam.
Dlatego mam być w gotowości bo duży jest i może szyjkę ruszyć teraz więc torbę mieć już gotową żeby nie obudzić się z ręką w nocniku w razie w.
Generalnie dużo gadał mało pamiętam ale nie ważne no ważne ze wiem wszystko czego tamta pipa mi nie powiedziała.
Poza tym na hgb dał mi jakieś żelazo które ponoć jest super i waryo spróbować (tamto co oba zapisała mogę wyje.bać w kosmos) i ten posiew co zleciła to też mogę jej wylać na łeb bo przy takiej ilości wydzieliny posiew na tym etapie powinien być bezpośrednio z pęcherza żeby był czysty bez zanieczyszczeń. Poza tym najpierw mam jakiś lek wypić odczekać tydxien i za tydzień w pt jestem umówiona z położną ze mi pobierze tą próbkę.
Jestem szczęśliwa i wszystko wiem. Uwielbiam mojego gina
A no i na koniec ciekawostka. Na następnej wizycie oszacujemy dokładnie wagę młodego bo to będzie około 36tc skończony i od tamtej pory dziecko przybiera około 800g wiec będziemy wiedzieli plus minus co nas czeka przy porodzie
no i gbs pobierze i potem już tylko czekać jak to powiedział
to się rozpisałam z tej radości