reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

ananka to Jaś kawał chłopa:):):)
no stawy są obciążone... dodatkowe kg robią swoje.. sama po sobie czuję. wszystko wróci do normy jak urodzimy:*
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
widzę że już wszystkie szykujemy sie do rozpakowania :-)
U mnie termin na 02.09, mała wazy 3615 gram i już mam stresa czy czasem nie dobije do ponad 4 kg. Wszystko prawdopodobne bo ja miałam 4500 po urodzeniu i nie wiem jak udało sie mojej mamie mnie wydać na ten świat :) oczywiście standardowo mój lekarz na urlopie do mojego terminu porodu.
Nie wiem czy tez tak macie ale im bliżej porodu tym bardziej sie boje czy będzie wszystko dobrze z Adą i jak damy radę z mężem w tej nowej sytuacji.
:baffled:
 
Olasec wieksze obawy, mnie opanował dziki strach....
Marek ma 2300 już, jestem w 34 tygodniu...Poryczałam się u lekarza, przejął się i powiedział mi, że jak tak to przeżywam to możemy umówić się na cesarkę, ale u niego w szpitalu. Powiedziałam mu, że chciałabym rodzić w Chorzowie, bo tam jest znieczulenie na pewno. Powiedział, że rozumie i nie ma nic przeciwko, żebym tam rodziła. Lekaz ze szpitala w Chorzowie kazał zapytac się mojego gin prowadzącego, czy mogę rodzić u nich, przez tą cukrzycę. Ja tak się boję tego porodu, mam sny, że mały utknął, że ja umarłam przy porodzie. Nie wiem, czemu mnie coś takiego dopadło...Nastawiona byłam na poród w Chorzowie, a teraz się boję....Tak czy siak mój poród będzie umówiony, bo mają mi go wywołać, mam nie czekać do końca terminu. 1 września mam wizytę u mojego gin i mam mu powiedzieć, co zadecydowałam...dziewczyny też tak macie....W dodatku cukry zaczeły mi wariować, mam coś w moczu i wysłała mnie diabetolog na badanie moczu i kontrolę u dietetyka. co robić?
 
Kamcis ja też mam termin na 02.09 ale moje Maleństwo waży ok.3000g...
Tez mnie ogarnia strach o poród, karmienie, kąpiel ... itp jak sobie poradzę i czy aby wszystko mam.... Mąż mi powtarza, ze damy rade i ze sklepów nie zamykają po porodzie.

Gosiamat też się strasznie boje porodu. Staraj sie odgonić złe myśli i znajdź sobie jakieś zajęcia dzięki którym skupisz się na czymś innym ...bo można zwariować od tych myśli.
 
Ja po wczorajszej wizycie. Mlody przez ost 3 tyg urosl prawie kilogram. Wazy juz ponad 3300. Mam nazieje, ze tak jaks mala pomylka w pomiarze sie wkradla, bo zaczynam sie bac. Do terminu 2 tyg a jak jeszcze przechodze, to moze byc klocek jak ta lala. Mialam tez ktg. Zero skurczy, serduszko ok. Usg krotkie, ilosc wod w porzadku. Szyjka zamknieta. Jeju chcialabym zeby nylo juz po. A ja dalej nie spakowana... :p:D
 
reklama
tulka musisz się spakować wtedy może coś ruszy :):) bo na razie chyba nie ma żadnych zapowiedzi:):)
waga piękna :) nie martw się też na zapas bo może faktycznie jest pomyłka :)
 
Do góry