reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
Zgadzam się z Tobą ewka84. Dla mnie walka o każdy cm rozwarcia była ciężka i wycieńczająca. Mój gin wie, że pierwszy poród miałam strasznie ciężki, więc mam nadzieję, że wie co robi. Za 2 tygodnie będę miała skończone 38 tygodni i będę w trakcie 39. Chociaż jak znam moje szczęście to pewnie przenoszę z 2 tygodnie i urodzę w połowie września:)
 
Kobietki macie już piękne, duże dzieciaczki, a lepiej rodzić nawet mniejsze, aniżeli klocuszki:) a w zasadzie chodzi o wielkość glówki, mój pierwszy syn już w 34 tygodniu miał główkę na 39 tydzień, w 40 tc miał 11 cm, myślalam, że oszaleję:D:D:D no i oboje rodzili się z rączką przy nosku - to był hardcore, walczenie o wyciągnięcie barku....
 
Oj współczuję rodzenia takich dużych główek. Moja miała 31 albo 32 bo my to ludzie z małymi glowkami:)))
Byłam znowu na wizycie. Łożysko już 2 tyg temu 3 stopień ale ilość wód i przepływy ok. Mała też zapowiada się na drobną osobke. 2350g z resztą starsza do dzis jest dosc nisko w siatkach centylowych ale rosnie proporcjonalnie. Hurra dziś kończę 36 tyg! Bardzo się cieszę bo rozwarcie prawie na 2 palce no to dużo. Gdyby dziecko było większe gin wziął by mnie do szpit żebym urodziła zanim wyjedzie na urlop a tak to pasuje żeby młoda posiedziała jeszcze w brzuszku i nabrała masy jednak jego zdaniem już długo nie pochodzę. Dlatego teraz większość czasu lezalam. Teraz jestem już spokojniejsza.
 
Dżejka gratuluję skończonego 36 tygodnia. Teraz trzeba czekać aż dzidzia stwierdzi, że już czas:)
Milusia skoro 2 razy miałaś taki ciężki poród, to za 3 razem musi pójść lekko. Jakaś sprawiedliwość musi być na świecie:)
 
Dżejka gratuluję wizytki i skończonego 36 tygodnia.....a maleńka być może jest jeszcze większa, często usg zaniża, raczej z tego co się spotykam często obniża wagę:) Mam nadzieję, że jeszcze troszkę wytrzymasz, chociaż 2 palce to już prawie 4 cm....to w każdej chwili może się rozkręcić....pewnie na dniach Cię weźmie....

Ivon dzięki:) mam nadzieję, że nie będzie gorszy.....
 
Dziewczyny tak czytam o wagach Waszych pociech..
Ja dzisiaj byłam na wizycie, jestem w trakcie 35tyg i co, waży już 2800! Lekarz powiedzial: no, duże dziecko ;)
Do tego gagatek jeden dalej ułożony jest miednicowo (chociaż miałam już wrażenie że był glowkowo, no ale może raczył się jeszcze raz obkrecic :)). Lekarz mówił że szansę na obrócenie jeszcze są, wód płodowych jest sporo no ale raczej są to znikome szanse.. Wtedy czeka nas CC. Chociaż może przy tak dużym dziecku to i lepiej? Na dodatek głowę też ma dużą hehe. Gbs mam dodatni więc teoretycznie CC też lepsze w tym wypadku. Śmieje się że jak już się nastawie na CC to mały zrobi mi psikusa i się odwroci :)

W sobotę mam spotkanie z położna, ciekawa jestem czy np jak już będę w terminie to lekarz wyznacza termin CC, czy i tak czeka się na akcję hmm..

Ah te nasze dzieciaczki, niedługo będą z nami :)
 
Milusia gdyby dziecko było większe to mój gin wziął by mnie do szpit. Ale skoro jest mała to mówi żebym postarala się jeszcze trochę. A usg to wiadomo może się mylić nawet z pół kg ale z moja starsza byłam na normalnej wizycie dzień przed porodem ( nic nie wskazywało na poród ) i powiedzial ok 2800, na drugi dzień odeszły mi wody i w szpit szybkie usg i Pani dr mówi ee może ze 3 kg bedzie. Młodsza da urodzila sie 38, 5 tyg 2550. Wiec pewnie i ta bedzie mala. Ja w terminie sie urodzilam i 2800 mialam.

Wiola ładna waga!
 
reklama
wiola mam nadzieję że ten Twój duży Jasiek się jednak zdecyduję obrócić. :)

dżejka no to pewnie genetycznie po prostu rodzisz drobne dzieci:) może to i lepiej:)
 
Do góry