Kobietki gratuluję wizyt!
ja dziś mam USG państwowe, więc na dużo nie liczę, niech choś powie ze wszystko dobrze. bo 2 tyg siedziałam w domu, na szczęście plamienia minęły, uff! n
a na poznanie płci się nie nastawiam, choć synek już ciągle pyta, chce wiedzieć, doczekać rodzeństwa się nie może
kiedyś po wizycie, przyjeżdżam do domu, a on czeka w jednej ręce z balonem różowym a w drugiem z niebieskim, napompowanym. i pyta -i co? ico? wymyślił taki plan z babcią i dziadkiem. aż mi go szkoda było że się nie dowiedziałam
ale proszę o kciuki miałam iśc na 17 ale zmieniłam sobie na 14:10, także odezwę się po wizycie, stresik jak zwykle jest!
ja dziś mam USG państwowe, więc na dużo nie liczę, niech choś powie ze wszystko dobrze. bo 2 tyg siedziałam w domu, na szczęście plamienia minęły, uff! n
a na poznanie płci się nie nastawiam, choć synek już ciągle pyta, chce wiedzieć, doczekać rodzeństwa się nie może
kiedyś po wizycie, przyjeżdżam do domu, a on czeka w jednej ręce z balonem różowym a w drugiem z niebieskim, napompowanym. i pyta -i co? ico? wymyślił taki plan z babcią i dziadkiem. aż mi go szkoda było że się nie dowiedziałam
ale proszę o kciuki miałam iśc na 17 ale zmieniłam sobie na 14:10, także odezwę się po wizycie, stresik jak zwykle jest!