reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Jejku Daria ja byłabym przerażona! Ale mam nadzieję, że w szpitalu sprawdzili wszystko dokładnie i jest w porządku i z Tobą i dzidzią?
Edda dobrze, że przełożyłaś tę wizytę. Jednak tak późna pora nie sprzyja, ani skupieniu lekarza, ani Twojej czujności. Dziś zobaczysz co Ci powie.
Ja mam tak, że idę i czekam w kolejce. I tak - mój gin przyjmuje od 11 to jeśli chcę wejść pierwsza, no druga czasem to już koło 9 jestem i czekam...Wolę jednak to niż przyjść o 9.30 i być już dziewiąta na przykład. Bo babeczek to do niego przychodzi ;-)
 
reklama
Witam wszystkie. Ja dzis mam straszny dzien, obudzilam sie rano i starsznie slabo sie czuje... W nocy budzily mnie mdlosci... Balam sie zawiesc malego do przedszkola, wezwalam wiec taksowke, lepiej nie ryzykowac zaslabniecia podczas prowadzenia... Zadz do szefa, ze slabo sie czuje, wiec zostaje w domku i bede pracowac na lezaco. Dobrze, ze moja praca jest elastyczna a i szefa mam naprawde w porzadku.
 
tak mialam usg dopochwowe i przez brzuch zrobil wszyskie badania bardzo dkoladny byl ten lekarz powiedzial ze wszystko ok tak w skrocie bo nie znam dobrze niemieckiego ale napisal kartke do mojego gin to ona mi powie co tam nabryzgolil:tak:
 
No u mojego gina tak jest dość często, ale właśnie jak ktoś ma na późniejsze godziny. Raz jest tak , że przyjdą jakieś dziewczyny do niego nie zapisując sie bo twierdzą, że skoro prywatny to mogą przyjść z ulicy. I jest pare takich lasek to już prosze. Jak nie to , to wołają go do szpitala bo coś się dzieje z jego pacjentką. Ogólnie jestem zadowolona z mojego gina i raczej nie zamierzam go zmieniać bo raz , że mogę do niego dzwonić 24h, w szpitalu się mną bardzo dobrze zaopiekował a i bierze 80zł za wizytę. Zostało mi jedno rozwiązanie - zapisywać się na wcześniejsze godziny :)
 
Hej dziewczyny, wczoraj wróciłam z weekendu nad jeziorem i fruu do gina na moją przeniesioną wizytę.
W zasadzie to tylko zobaczył wyniki, zalecił witaminy plus kwasy omega-3, wypytał o różne rzeczy i stwierdził,
że skoro czuję się dobrze to nie musimy robić USG. No ale jak powiedzieliśmy że chcemy płeć podejrzeć to oczywiście
powiedział że nie ma sprawy i raczej będzie synek :) znalazł fujarkę więc jeśli to nie jest nic innego to szykuje nam się chłopiec. Ja szczerze mówiąc cały czas po cichu chcialam dziewuszkę, ale oczywiście się z synka też nie mniej cieszę.
Następne USG będzie już połówkowe za 4 tyg.
 
edda89 ooooo matko!! Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby wizyta tak się przesunęła u mnie moja lekarz przyjmuje do 21 i jeżeli jest jakieś obsunięcie to maksymalnie do paru minut po 21, jeju ja bym chyba szła tam z zapałkami w oczach :) ale jak dobry lekarz to faktycznie nie ma co go zmieniać, zapisuj się na jak najwcześniejsze godziny to akurat jak będą takie obsuwy to akurat na popołudnie wejdziesz :tak:

marta też miałam iść do takiego gina który przyjmuje prywatnie a trzeba do niego stać w kolejce jak po chleb, ale zrezygnowałam bo z tego co słyszałam lekarz przyjmował o 16 a już od 14 była mega kolejka... U mnie lekarz przyjmuje na konkretną godzinę i przeważnie wchodzę o tej godzinie albo czasem kilka minut wcześniej

daria jak przeczytałam Twój post o tych mokrych spodniach to aż mi się słabo zrobiło i brzuch mnie zabolał!! Ja pierdziele a wiadomo skad biorą Ci się te plamienia??? we wcześniejszych ciążach też tak miałaś?? Jejjju może Ty powinnaś leżeć i odpoczywać chociaż nie tak łatwo przy 2ce dzieciaczków a tym bardziej widzę że synek jeszcze maluśki... Ale kurczę aż normalnie tak dziwnie że po takim krwawieniu lekarz tak o puścił Cię do domu...
 
chyba z tego lozyska bo ono sie rozciaga i przemieszcza to moze gdzies zalegalo tyle tej starej krwi lozysko sie ruszylo i to wszystko wylecialo ale to tylko ja sobie tak mysle bo na wizyce sie nic takiego nie dowiedzialam bo bylo czysto i maz mu mowi ze raz plamie mam pare dni przerwy i znowu plamie on pomierzyl dziecko lozysko szyjke i to wszystko nawet nic nie dali ale oni tutaj do ktoregos tygodnia wiem ze nic nie dawaja .
 
reklama
BB_Anna ale fajniutko że będzie synek :)

Daria kurcze nie można tak gdybać bo może coś dzieje się nie tak, bo nie wiem czy we wcześniejszych ciążach miałaś takie plamienia??? Bo jeżeli tak to może taka Twoja natura ale wydaje mi się że powinnaś dostać choćby luteine... Bierzesz jakieś tabletki??
 
Do góry