Kasoku, jestem chemikiem z zawodu i pracowałam z witaminą A, stąd wiem, że jej nadmiar powoduje poronienia, zdaje się nawet ustawa o tym pisze.
Co do wątróbki to gdzieś wyczytałam, że zawiera dużo witaminy A, ale oczywiście tak jak piszesz może szkodzić gdy ktoś przesadza. Napisałam o tym by ktoś miał na ten temat wiedzę. Absolutnie nie uważam, żeby była zakazana, po prostu trzeba wszystko z umiarem i z rozsądkiem. Jeśli ktoś chce być przezorny to w pierwszym trymestrze bym sobie darowała, tak chuchając na zimne. Nie zamierzałam siać paniki, że jednorazowe zjedzenie zaraz wywoła poronienie. Jestem człowiekiem, który zna mnóstwo zagrożeń a nie odmawiam sobie wszystkiego, ktoś przeczulony powiedziałby, że ryzykuję
ale jakie byłoby życie gdybyśmy nie brali z niego tego na co mamy ochotę? NUDNE
Ja w ciąży jadłam sushi, z rybą z pewnego źródła, sprzątam kocią kuwetę, łopatką a potem dobrze myję ręce, robię kotlety mielone i też potem dokładnie myję ręce, więc jak widzisz ostrzeżenia to jedno a postępowanie to drugie, nie wydaje mi się bym była nierozsądna . . .