reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Witam:-)
Niedawno wróciliśmy, bo jeszcze zakupy i obiad u moich rodziców. Padnięta jestem po łażeniu, a w chałupie nic dziś nie zrobione.

Z Młodym oki, trochę taki niemrawy był, ale zapis na ktg w porządku. W ciągu pół godziny zapisały się 3 mocne skurcze, ale ginekologicznie dzisiejszy dzień to nie dzień porodu. Szyjka trochę się skróciła.
Pani doktor ta sama co tydzień temu, ale dziś miała chyba lepszy dzień. Przede wszystkim delikatniejsza podczas badania, pożartowała i również stwierdziła, że w ciągu tygodnia powinnam urodzić.

A Młody teraz szaleje tak, że boli.
 
reklama
Witam,
ja również miałam wczoraj usg + wizyta u mojej pani doktor, a na koniec jeszcze ktg. Na Usg lekarz powiedział że maluszek jest duży, tzn. ma całkiem sporą główkę, natomiast reszta ciałka jest ok - waży 3020. Powiedział że główka jest już na 39-40 tydzień, natomiast dzidziuś na 36/37. Tak naprawdę do wczorajszego dnia miałam 36 tygodni, ale wczoraj mi moja gin-g powiedziała że ma 37 skończonych. I termin ostatnio miałam na 12.02 (ponieważ w którymś tam miesiącu mi przesunęła parę dni), a wczoraj dowiedziałam się że prędzej koniec stycznia lub sam początek lutego. Natomiast ja czasami mam przeczucie że to nastąpi jeszcze szybciej. Ale szyjkę jeszcze mam 1.5 cm. A więc dopisuje się do tych co już praktycznie na samym finiszu:tak:
 
Melduje się po wizycie. Wszystk wporządku, o pępowine sie nie pytałam-wole żyć w błogiej nieświadomości. Stan wód wporządku i następna wizyta 30stycznia ale w szpitalu, 100zł zaoszczędzone :-p Mała wygląda jak mały pucuś od Eddy:tak:
Mówił że jest duża główkowo 34cm obwodu i koło 10cm średnicy. Wagowo mu niby wyszło 2820 co mnie zdziwiło bo ostatio było 2800 :cool2: więc poprostu zły pomiar.
 
myg z tymi pomiarami to masz racje czesto sa zle, mi z pierwszym synem powiedziano, ze bedzie wazyl max 2900 a wazyl 3350, wiec jest roznica:) Ale ciezko jest zmierzyc dziecko w tak zaawansowanych ciazach, glowka zazwyczaj jest na dole i ciezko ja zmierzyc, a do wagi biora 4 wymiary, kosci udowej, brzuszka i 2 wymiary z glowki o ile sie nie pomyslilam:) Takze czekamy na nastepna rozpakowana mamusie:)
 
myg to ciesze się,że wszystko w porządku. Ciekawe jak ta pępowinka ale bądźmy dobrej mysli :D
Pomiary to nie raz sie bardzo różnią. Mojej kumpeli powiedział lekarz,że mały ma 5200kg a urodził sie 4600kg...także zawsze trezba wziąść namiar na te obliczenia.
Ja też zaraz zmykam do gina bo mam dziś badanie i może sie coś dowiem...
 
reklama
myg z tymi pomiarami to masz racje czesto sa zle, mi z pierwszym synem powiedziano, ze bedzie wazyl max 2900 a wazyl 3350, wiec jest roznica:) Ale ciezko jest zmierzyc dziecko w tak zaawansowanych ciazach, glowka zazwyczaj jest na dole i ciezko ja zmierzyc, a do wagi biora 4 wymiary, kosci udowej, brzuszka i 2 wymiary z glowki o ile sie nie pomyslilam:) Takze czekamy na nastepna rozpakowana mamusie:)

Masz rację Kesti - mnie w poprzedniej ciąży lekarz powiedział, że mała będzie ważyć w granicach 3200-3500g, a dwa dni po wizycie urodziła się z wagą 4000g :szok: Chyba, że mi tak naściemniał, żeby mnie nie nastraszyć, bo ja mam 155cm wzrostu i jestem drobna, a tu taki dzidziol :confused::blink:
 
Do góry