Selerowa
Fanka BB :)
Witam:-)
Niedawno wróciliśmy, bo jeszcze zakupy i obiad u moich rodziców. Padnięta jestem po łażeniu, a w chałupie nic dziś nie zrobione.
Z Młodym oki, trochę taki niemrawy był, ale zapis na ktg w porządku. W ciągu pół godziny zapisały się 3 mocne skurcze, ale ginekologicznie dzisiejszy dzień to nie dzień porodu. Szyjka trochę się skróciła.
Pani doktor ta sama co tydzień temu, ale dziś miała chyba lepszy dzień. Przede wszystkim delikatniejsza podczas badania, pożartowała i również stwierdziła, że w ciągu tygodnia powinnam urodzić.
A Młody teraz szaleje tak, że boli.
Niedawno wróciliśmy, bo jeszcze zakupy i obiad u moich rodziców. Padnięta jestem po łażeniu, a w chałupie nic dziś nie zrobione.
Z Młodym oki, trochę taki niemrawy był, ale zapis na ktg w porządku. W ciągu pół godziny zapisały się 3 mocne skurcze, ale ginekologicznie dzisiejszy dzień to nie dzień porodu. Szyjka trochę się skróciła.
Pani doktor ta sama co tydzień temu, ale dziś miała chyba lepszy dzień. Przede wszystkim delikatniejsza podczas badania, pożartowała i również stwierdziła, że w ciągu tygodnia powinnam urodzić.
A Młody teraz szaleje tak, że boli.