reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza

Przestałam się schizować, bo w naszej rodzinie lekko podwyższone ciśnienie jest normą ;) Poza tym jak na razie nie mam żadnych obrzęków i mam nadzieję, że już się nie pojawią ;) O dziwo nawet palce mi nie puchną i do tej pory mogę nosić i zdejmować pierścionek jeszcze z mojej komunii ;)

A jeszcze jedno pytanko, jaki powinien być prawidłowy puls??
 
reklama
No wiec bylam u poloznej... Wizyta jak zawsze milo minela :tak:
Mocz wporzadku, dostalam skierowanie na badanie krwi do szpitala zeby sprawdzic czy nie mam anemii, cisnienie w normie:tak:
Skarzylam sie troche na bol zeber ale moja polozna powiedziala ze to norma przy aktywnym dziecku a na to nie moge narzekac ;-)
No i co mnie zaskoczylo...zaczela mierzyc moj brzuszek a tam 37 cm :szok::eek: i na wykresie pokazuje wage dziecka przy takim rozmiarze 3500gram :szok: :szok: :szok: :szok: :eek: :no: :shocked2: :szok: :szok: mnie poprostu zatkalo. Jak to miesiac przed porodem przy takiej drobnej mojej budowie taki Dzidzius?
No niby ta polozna stwierdzila ze to wcale nie musi byc prawda no ale chyba te wykresy cos znacza :sorry:
Nastepna wizyte miala mi wyznaczyc za dwa tygodnie ale w zwiazku z tym rozmiarem mam wizyte kontrolna za tydzien i zobaczymy :zawstydzona/y:
Dziewczyny bo ja sie strasznie ciesze ze moje dziecko bedzie duze i silne ale czy ja sobie poradze i je urodze :zawstydzona/y: boje sie ze zechca zrobic cc a ja naprawde chce urodzic naturalnie ale czy dam rade:eek: Bardzo sie boje.
Moja mama mnie uspokoila ze dam rade,ze dziecko do 4 kilogramow dam rade urodzic ale ja nie wiem :zawstydzona/y::-( tak sie boje :zawstydzona/y:
 
Belka dasz radę :-)
Poza tym wydaje mi się, że z tymi rozmiarami brzuchów to lekka przesada, ktoś może mieć np. dużo wód płodowych i wtedy brzuszek też będzie większy, a znowu ktoś inny może mieć dużą dzidzię, ale mniej wód ;)
 
Belka popieram slowa Kasi:tak: Nie boj sie moze to wlasnie wiecej wod plodowych masz.Te pomiary brzuszka napewno nie sa tak wiarygodne jak USG a i w USG granica bledu jest do 600gr.
 
belka moj brzuch wg miary poloznej jest w normie i wg tabeli dzidzia powinna miec 3300 ale polozna mi powiedziala ze to sa orientacyjne dane po to zeby jak brzuch jest np bardzo duzy to lepiej to zbadac. no i nie wiadomo kiedy dzidzia sie bedzie chciala urodzic :-)
 
Belka rozumien cię dokonale moje maleństwo też już waży i to ponad 3,500 prawdopodobnie dobije do 4,200 i też się strasznie boje. Bo też jestem bardzo drobnej budowy, boje się o małą żeby nie było żadnych urazów w trakcie porodu. Sama się zastanawiałam nawet nad cesarką ale jednak to operacja. 20 znów jadę do Poznania tam są bardzo dobrzy lekarze porozmawiam z nimi co będzie lepsze dla mnie i dla dziecka.
 
Belka Ann będzie dobrze, zobaczycie...

Ann to daj nam znać po wizycie koniecznie, co lekarze powiedzieli i co ewentualnie doradzili:tak:

Belka co do wagi maluszka to możliwe że wcale tyle nie waży, ale tez może tyle ważyc, bo Ty tak jak i ja bardzo malutko niby przytyłaś w ciązy, ale zato cała ta waga poszła w nasze dzieciaczki a nie w nas.. ale nic sie nie martw, lekarze napewno będa wiedzieć co zrobić jak sie juz poród rozpocznie, zrobią USG i jak maluch bedzie za duży to napewno nie każa Ci rodzić siłami natury bo mogło by być cięzko.
Dasz rade napewno, w kazdym razie nie zamartwiaj sie, bo to nic itak nieda, a co ma być to będzie:tak:;-)
 
No właśnie powinni zrobić USG przed porodem , a z tego co wiem to mniejszych szpitalach a ja w takim właśnie będę rodzić nikt nie robi USG przed porodem, wogóle to jestem wściekła że nie mieszkam w większym miescie, tu o ZZO to można zapomnieć nawet za kase nikt mi tego nie zrobi chyba że przyjadę z własnym anestezjologiem. Dlatego tak się boje, o cesarskim cięciu też nie szybko decydują bo szpital przekroczył jakieś tam limity finansowe na cięcia. Ech ja poważnie się zastanawiam czy nie załatwić sobie za kase skierowania na cesarke. Tak żeby w razie czego mieć, tzn. chciałabym spróbować urodzić naturalnie ale w razie komplikacji chciałabym mieć takie skierowanie przy sobie żeby nie prosić się jakiemuś lekarzynie o cięcie jeśli będzie taka konieczność. Ale jeszcze się zastanawiam najpierw pojade do Poznania, wogóle to tam chciałabym rodzić ale raczej nie zdąże tam dojechać jak sie zacznie, a leżeć przed w szpitalu też nie chcę, zresztą nawet gdybym leżała to nie wiem czy mąż by zdążył dojechać jakby się zaczeło a chce żeby był razem z nami. Cieszcie się dziewczyny że mieszkacie w większych maistach.
 
Ann a jak daleko masz do Poznania?czasem porod postepuje powoli a nawet bardzo powoli(zwlaszcza ten pierwszy) U mnie od pierwszych skurczy do porodu minely np.2 dni;-) moze jseli nie bedzie szybko sie rozkrecal to zdazysz? zreszta nie wiem sama , wszystko zalezy od tego jak to faktycznie daleko.
Ja niby mieszkam w trojmiescie ale z kolei jak trafie na godziny szczytu to makabra.Godzinka napewno zejdzie zanim gdzies dojedziemy:sorry2:
 
reklama
Generalnie od wizyty w ubiegły piątek nic się w sumie nie zmieniło.
Doszły tylko wyniki badania wymazu. Nie ma bakteryjek ;-)

Dostałam skierowanie na przyszły poniedziałek na KTG i skierowanie na rodzenie w wybranym przeze mnie szpitalu. Wpisaną mam datę przewidywanego terminu na 15 grudnia....
Najgorsza wiadomość to taka, że moja ginka od 1 grudnia jest na urlopie...
Ale mam nadzieje, że pójdzie bez problemów wszystko.
 
Do góry