reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

reklama
NAnu dobrze będzie:tak: ja mam nadzieję że przed samym porodem zrobią mi szybkie usg bo ani nie wiem ile waży,ani czy nie zmienił pozycji,ostatnie usg miałam chyba w 31tc a do tego gdzieś wyniki zaginęły,więc nic nie wiem...tyle co na usg powiedział że ok.1600 wagi i że wszystko oki...:crazy:
 
ło mamo, ale wy macie dziwnie z tymi wizytami i lekarzami...
ja po tych stratach bym nie dała rady u takiego lekarza prowadzić ciąży....
ja miałam usg co miesiąc, teraz ostatnie dwa co 3 tyg, a ostatnie w czwartek było i następne mam za tydzień... w międzyczasie dziś ktg.... na koniec moja gin sprawdza jak widzę wszystko na wszystkie strony...
 
nanu to byś w Anglii żyć nie mogła :p tu na KTG cie podłączą dopiero jak cie na porodówkę przyjmują a jak wszystko w porządku to ostatnie USG w 20 tygodniu :p
 
ja na ktg mam iść dopiero 16 maja jeśli do tego czasu nie urodzę,a tak to miałam dwa razy tylko jak myślałam że to skurcze i jechałam na IP.na wizycie tylko sprawdzają serducho małego
 
reklama
To ja w takim razie jestem weteranką KTG :] Przez prawie 4 tygodnie w szpitalu po 3 razy dziennie :)

Ja już jestem po wizycie w tej prywatnej klinice. Wygląda na prawdę szałowo :) Ale nic konkretnego nie wiem. Zakwalifikowana jestem do porodu, na razie sn. Mam skierowanie. Lekarz który prowadził tą rozmowę, powiedział że nie zdecyduje o sposobie porodu :/ Ze musimy to zrobić sami. Jeśli zdecydujemy się na cc, to musimy się spotkać z tym szefem kliniki z którym pierwotnie to spotkanie miało się odbyć, ale go nie ma do przyszłego tygodnia. No trudno, jak dotrzymam to pogadam z nim o tym cc. Jak nie, to niech się dzieje co chce. Będę miała swoją położną która zna sytuację i jest dobra w tym co robi. Mam nadzieję, że krzywda nam się tam nie stanie. Dziś chcemy podjechać do niej na nocny dyżur obejrzeć porodówkę i pogadać o szczegółach.
 
Do góry