reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza

Wróciłam od ginekologa. Tego samego, do którego chodziłam cały czas. Okazało się, że na ostatniej wizycie sprawdzał mi szyjkę i było w porządku, więc nic w tej materii nie zawinił (wszystkie dane są w mojej karcie, a byłam pewna, że to przeoczył!).

Spędziłam w gabinecie 40 (!!!) minut, chociaż teoretycznie limit na pacjentkę to jakieś 15 minut...
Był niesamowicie zdziwiony faktem, że coś mi się z szyjką i twardnieniami zadziało, bo nic na to wcześniej nie wskazywało - mówił, że gdyby była to zwykła niewydolność szyjki, zaczęłoby się dziać wcześniej.

Ale do rzeczy: szyjka ma dziś 2,9 cm (okazało się, że jeżeli nie występują skurcze, jest wydłużona, ale nie świadczy to o tym, że sama z siebie się wydłuża. Jeżeli miałam tak skróconą podczas przyjęcia do szpitala, oznaczało to, że prostu była tak naciągnięta z powodu skurczy, że skrócona do tych ledwie 1,4 cm). Od strony wewnętrznej delikatny lejek, ale to nic, co można uznać za alarmujące, bo szyjka zamknięta. Dziecię ułożone cały czas główkowo, więc siłą rzeczy gdy przyjmuję pozycję pionową, ono napiera głową na szyjkę - stąd lekarz zalecił mi, bym zupełnie odpuściła sobie spacery, bo w pozycji pionowej siła grawitacji będzie powodować, że dziecko wciąż będzie napierać do dołu na szyjkę, a to może spowodować skurcze, ergo skracanie się szyjki. Wszystko mi narysował na kartce i wytłumaczył jak założony jest szew. Powiedział, że w tym przypadku szew jest założony asekuracyjnie, bo najważniejszą rzeczą jest wytłumienie skurczy, a skoro po Fenoterolu skurcze mam bardzo sporadycznie (tylko, gdy leżę na plecach, bo ciężar dziecka i macicy uciska mocniej szyjkę. Lekarz wytłumaczył mi to i pokazał na ekranie USG naciskając brzuch - gdy lekko nacisnął, ten lejek na wewnętrznym końcu szyjki się pogłębiał. Dlatego więc lepiej, gdy leżę na boku), to należy się tego trzymać.

Z kolei co do Mateusza, to ma on już 1600 g (!!!), więc pojęcia nie mam, jakim sposobem tydzień temu na USG w szpitalu zapisali mi jego wagę na 1077 g... Jest o tydzień większy, niektóre wymiary ma nawet jak w 33 (!!!) tygodniu ciąży. Zapowiada się na to, że może ważyć nawet ponad 3500 g.

W kwestii zaparć: lekarz zalecił mi syrop Lactulosum. Powiedział, że zaparcia też mogą powodować skurcze, więc nie należy do nich dopuszczać. Kupiłam więc syrop od razu (dostałam też recepty na pozostałe leki, w tym 20 ampułek Clexane, za które bez refundacji zapłaciłabym dziś 230 złotych zamiast 25...) i wezmę go wieczorem. Dam znać, czy działa i jak działa. Jest niedrogi, zapłaciłam za niego tylko 7,50 zł.

Kolejną wizytę mam w przyszły piątek. W środę lub czwartek mam ponownie zanieść mocz do badania - jeśli okaże się, że wciąż są w nim bakterie, mam kogoś w piątek wysłać do lekarza, on wówczas przepisze antybiotyk.
 
reklama
Cytryna czekałam na Twój wpis!!! super wieści!syrop na zatwardzenia też stosuje i jest oki.co do wpływu pozycji na plecach na szyjkę to dobrze że to napisałaś,nie wiedziałam tego...trochę mnie to smuci bo mi nadal najwygodniej jest na plecach,ale cóż trzeba się przemęczyć:szok:
 
Dziewczynki tylko takie dobre posty chce czytać! U mnie nic nowego. Mały z fazy kopania przeszedł na fazę prostowania nóg.... o matkoo
 
Noirel, tak zrozumiałam z tego co mówił i tego, co pokazał mi na ekranie, gdy leżałam na plecach i lekko ucisnął brzuch. Nie wiem, czy faktycznie jest to zasadne, ale nawet jeśli nie, to i tak w pozycji na lewym boku wszystko "lepiej płynie" do dziecka ;-)

A sobie dziewczyny nawet nie wyobrażacie, jaka to dla mnie ulga, te dzisiejsze wieści. Czuję się tak, jakbym się zapadła w mięciutkiej, różowej, pachnącej chmurce. Gdy wyszłam z gabinetu, to W. był już lekko blady ze stresu, że tak długo siedzę w środku. Też mu mocno ulżyło. Wszystkim w ogóle, bo moja matka to aż odetchnęła, jakby jej kamień z płuc zdjęli :-p
 
mi też tak sprawdzają uciskając na brzuch ale tłumaczą mi że sprawdzają czy robi się rozwarcie przy parciu,mi się jeszcze nie robi,ale rozpulchnia mi się szyjka od środka
 
Sambo niestety nie mam pojęcia jak to jest z krwią w moczu, skoro śladowe, to pewnie nic złego się nie dzieje, dobrze, ze reszta w porządku.

Citrus
gratuluję super wieści!
 
reklama
Do góry