Wizyty u lekarza

[nanulika]

fiołkowa kciuki 3mam żeby się unormowała sytuacja!

Aśka ja teraz też iałam przerwę 3.01-11.02 , wiem że wcześniejszy etap ciąży ale moja gin właśnie też była na urlopie... Ona zawsze mówi że jak nic się nie dzieje to po co częściej jak co miesiąc, częstsze wizyty zaczyna chyba jakoś po 32tc. Ja następną mam jak będę w 30tc.... zobaczymy.... Myślę że jak nic się nie dzieje to nie ma co latać

 

[Framama]

Asia gratuluje za wizytę. spokojnie jak jest wszystko OK to po co latać do gina

Fiołkowa to straszne .mam nadzieje,że się to nie powtórzy. trzymam kciuki.

 

[eklerkaa]

Byłam wczoraj u położnej badała mi brzuszek i okazało się że mała jest odrócona główką do góry, że ma jeszcze czas na przekrecenie się ale jeśli się nie przekreci będą próbowali ją odkręcić... Chyba się na to nie zgodze, wydaje mi się że to jest niebezpieczne dla dziecka i mogą jej coś złamać lub przy takim obracaniu pepowina może się zacisnać wokół szyji... A do tego słyszałam że to dla matki straszny ból przy takim obracaniu i nacisku.

 

[wiikki]

hej

Fiołkowa dobrze, że się odezwałaś bo już się zamartwiałyśmy. Mam nadzieje, że juz sie taka sytuacja nie powtórzy więcej.

Ja po usg, malutka rośnie to najważniejsze że ruszyła dzis waży 966 gram, jest jeszcze mniejsza niż być powinna ale najważniejsze ze przyrasta. Jest ułozona miednicowo, mam mały brzuch a ona mało miejsca i może juz sie nie odwrócić. Ale ma główkę w ksztalcie elipsy i panią doktor to zaniepokoiło bo albo jest to wina tego ze nie ma miejsca w brzuchu i jest spłaszczona albo ma jakąś wadę. Dostałam skierowanie do szpitala zeby to sprawdzić wiec pojechałam zrobili mi usg i skierowali na jutro znów na 8.00 do szpitala na SDSP nie mam pojęcia co to oznacza pytalam ale nie uzyskałam odpowiedzi, taki sajgonw tym szpitalu. Nie wyobrażam sobie, żeby moja księżniczka była chora.
Nie chcialam mieć cesarki ale skoro tak jej dobrze w tej pozycji i nie ma zamiaru zmieniać to niech mnie tną ale niech tylko będzie zdrowa

 

[fiołkowa]

Dziękuję dziewczyny, za miłe słowa

eklerkaa, ja bym się na pewno nie zgodziła, co to za średniowieczne metody?

wiikki, nie martw się na zapas. Cesarka naprawdę nie jest taka zła. Myślę, że tak naprawdę, to żaden poród, czy cc, czy sn nie jest straszny, jeśli jest bez komplikacji. A jeśli się już zdarzą, no to cóż - wiadomo, że się narzeka.
A Ty należysz do dużych osób? Może córeczka będzie mała po Tobie?

 

[Framama]

Wiikki nie panikuj. będzie dobrze! Twoja Mała napewno jest zdrowa i wszystko jest ok.

 

[eklerkaa]

Wiki - będzie dobrze zobaczysz, to napewno wina tego że ma mało miejsca... Tak jak u mnie w obu ciazach. Syn urodził się z podłoża główką miesiąc po porodzie się unormowala i ani śladu nie było po podloznej głowie. teraz moje dziecko też ma mało miejsca by się obrocila bo waży 1,400 a mam mały brzuch i mało wód plodowych. Moje dziecko będzie chyba wielkoludem i zapewne też urodzi się z waga ponad 4 kg jak pierwsze

 

[Zapominajka]

Eklerka ja bym chyba nie chciała żeby mi dziecko w brzuchu obracali

Wikii spokojnie. Maluszek ma prawie 1 kg więc wg mnie nie jest za mały. A usg często przekłamuje. Podejrzewam, że chcą sprawdzić na różnych aparatach. Trzymam kciuki, na pewno wszystko jest ok.

 

[mavika]

Wikki na pewno będzie dobrze!!! Znam wiele przypadków takiego straszenia a kończy się dobrze!

 

[wiikki]

ja jestem z tych drobnych i mąż też wiec mała będzie mała byle tylko zdrowa