reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

reklama
Mój synek waży już 1154g i ma brzuszek starszy o tydzień niż reszta. :) czyli chyba będzie duży chłop :) poza tym wszystko ok, od jutra zwiększam tylko dawkę euthyroxu.
 
U mnie i dobre i złe wieści....Dobre to takie, że z malutką wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo. Złe...ciśnienie nadal za wysokie-zwiekszony dopegyt do 4 tabletek dziennie. Mała anemia. Lekarza martwi to, że w dalszym ciągu chudnę. Od 3 grudnia do dzisiaj mam -6 na wadze;/ w sumie minus 10;/
Podejrzewa cukrzyce ciążową. 10 maja wraca z urlopu i wtedy odrazu umawiamy się na cc.
 
Mavika gratuluje!
Kitka bedzie dobrze. CC nie takie straszne. ja będę je robić na zyczenie.
a z ciśnieniem mam nadzieje,że będzie się stabilizować
 
Od 1 wizyty u gina wiem, że będę miała cesarkę. W moim przypadku 1 cc= 3 tygodniowym pobytem w szpitalu przez gronkowca, który wdał się w rane po cięciu. Teraz ryzyko ,,obudzenia,, się grona jest 50/50 ale i tak innego wyjścia nie mam;-) poród sn nie wchodzi w grę:no: ze wzgl na bliznę po cięciu, która jest osłabiona przez bakterie, trzustkę i ciśnienie.
Trochę się obawiam tej cukrzycy :(
 
Kitka gronkowiec ma to niestety do siebie, że dopiero obudzonego można wyleczyć. Taki paskud...
A cukrzycę lepiej sprawdzić. Akurat to badanie nie jest drogie.
 
reklama
Kitka gronkowiec ma to niestety do siebie, że dopiero obudzonego można wyleczyć. Taki paskud...
A cukrzycę lepiej sprawdzić. Akurat to badanie nie jest drogie.

Wyleczyć się nie da, można zaleczyć bestie...niestety będzie sobie drzemać do końca życia i w każdej chwili może się obudzić.
Już się dowiadywałam glukoza 17 zł - w sobotę będę robić.
 
Do góry