Wizyty u lekarza :)

[Mart81]

Dziewczyny, mam takie głupie pytanie, ale mnie to nurtuje, czy się golicie/depilujecie przed wizytą u gina?

tzn. chodzi mi o to, że jeśli ja się np. generalnie golę i depiluję, bo oczywiście wiem, że są dziewczyny, które w ogóle tego nie robią, ale ja to robię, ale np. czasem się sytuacja pozostawi trochę samemu sobie, to czy do lekarza się specjalnie szykujecie pod tym względem? Ja nie poszłabym do lekarza zarośnięta, jakoś by mi było głupio, bez względu czy do babki czy do faceta, po prostu wydaje mi się że tak jest higieniczniej i jakoś schludniej. I zawsze przed wizytą robię sobie porządki. A moja koleżanka mi kiedyś powiedziała, że w życiu się do lekarza nie ogoliła, bo "to przecież lekarz" a nie randka, i nawet głupio by jej było, bo golenie miejsc intymnych ma przecież głównie odźwięk erotyczny, i co taki lekarz sobie pomyśli itd.

Ciekawa jestem jak u Was. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi... Może trochę głupie pytanie, ale jak gadamy o kupie i innych, to chyba nie mamy tematów tabu.

 

[kruszki]

Dziewczyny, mam takie głupie pytanie, ale mnie to nurtuje, czy się golicie/depilujecie przed wizytą u gina?

tzn. chodzi mi o to, że jeśli ja się np. generalnie golę i depiluję, bo oczywiście wiem, że są dziewczyny, które w ogóle tego nie robią, ale ja to robię, ale np. czasem się sytuacja pozostawi trochę samemu sobie, to czy do lekarza się specjalnie szykujecie pod tym względem? Ja nie poszłabym do lekarza zarośnięta, jakoś by mi było głupio, bez względu czy do babki czy do faceta, po prostu wydaje mi się że tak jest higieniczniej i jakoś schludniej. I zawsze przed wizytą robię sobie porządki. A moja koleżanka mi kiedyś powiedziała, że w życiu się do lekarza nie ogoliła, bo "to przecież lekarz" a nie randka, i nawet głupio by jej było, bo golenie miejsc intymnych ma przecież głównie odźwięk erotyczny, i co taki lekarz sobie pomyśli itd.

Ciekawa jestem jak u Was. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi... Może trochę głupie pytanie, ale jak gadamy o kupie i innych, to chyba nie mamy tematów tabu.

ja sie porzadkuje, zawsze to robilam, gole i myje jeszcze dokladniej niz zwykle, uwazam to za cos najzupelniej normalnego
czuje sie jakas taka bardziej przygotowana
nawet juz mowilam do M. ze jak mi wysadzi brzuch i nie bede sama widziala co tam robie to bedzie musial mnie wygalac, powierze Mu to bo sie nie zacina przy goleniu bede bezpieczna hahaha

 

[KA milka]

Ja się golę, cały czas, nie wyobrażam sobie chodzic taka zarośnięta,
zresztą jak mi włoski tam zaczynaja odrastać to swędzi jak diabli

Wydaje mi się że lekarz to lekarz, niejedno widział i na takie rzeczy uwagi nie zwraca...

Za wszystkie wizytujące dziś dziewczyny trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&
i niecierpliwie czekam na kolejne dobre informacje i zdjęcia.

Mi jeszcze przyjdzie troszke poczkać, wizyta 15 lutego

 

[k8libby]

Ja tam golę, nie chciałabym, żeby mi się lekarka przedzierała przez chaszcze...
Generalnie to zwykle często sie goliłam, bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie jakieś przytulanko ale teraz, kiedy ani mój mąż ani ja nie mamy ochoty na sex, golę sie tylko przed wizytą...

 

[cornelka]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, dajcie znać po :-) Danuś ty już chyba po? Pisz jaka duża dzidzia? :-)

Ja byłam dzisiaj na wziycie u endokrynologa i niestety wyniki są złe, jeszcze gorze niż 2 tygodnie temu, pomimo że biore od tych dwóch tygodni lekarstwo :-( Najprawdopodobniej mam niedoczynność tarczycy już od dawna, o czym wcześniej nie wiedziałam :-( A miałam kiedys psrawdzane tsh, ale z jakieś 2, 3 lata temu i wtedy było ok.
Tak więc moja porada żebyście sobie zrobiły badanie tsh, ft3, ft4, bo one nie są standardowo zlecane a mają wpływ na ciąże i często ponoć dopiero w ciąży wykrywa się choroby tarczycy.

Dla mnie najważniejsze to to, żeby z dzidzią wszystko było ok!



p.s. ja sie zawsze golę i przygotowuję przed wizytą, nie wyobrażam sobie inaczej

 

[-Aia-]

Kochane,
Wróciłam z genetycznego...:-)
Nadenerwowałam się strasznie, dobrze, że dopiero od wczoraj prawdziwe dygoty mnie wzięły. Ferie sprawiły cuda, prawdziwy miód na moje nerwy;-)

Ale do rzeczy...Wszystko ok Dzidzia ma 7,4 cm., przezierność w normie, kość nosowa jest, serduszko, półkule, żołądek w normie, brzusio, rączki, stópki...Cudownie! Ah, no i niespodzianka, niczym wisienka na torcie - wiadomość o płci! Na ponad 90% noszę pod sercem dziewczynkę
Termin mi się przesunął na koniec lipca (30 lipiec 2012), ale zostaję rzecz jasna u Was:-)

Byłam i jestem niesamowicie wzruszona. Dzisiaj naprawdę chyba pierwszy raz poczułam nieskończoną radość, taką wiecie, niezmąconą. Pewnie za kilka dni znowu pojawią się strachy, ale tych kilka chwil szczęścia absolutnego - bezcenne

Następna wizyta 20 lutego. Dopiero, sczeznę coś czuję do tego czasu

Jutro cyknę fotki zdjęć i wstawię w temacie USG :-) (dzisiaj za ciemno, przy sztucznym świetle wychodzą fatalnie)

A propos golenia i szykowania do badania u gina. Ja zawsze się myję, podgalam w okolicach bikini, przycinam włoski (nie golę się na "łyso" ostatnio, bo nie mogę, mam strasznie wrażliwą skórę). Tak więc doprowadzam się do porządku. Inna sprawa, że robię to regularnie i czasem nie muszę dokonywać ww. zabiegów poza przemyciem się.
Generalnie jednak zgadzam się z KAmilką, że lekarz i tak niejedno widział i to, czy jesteśmy ogolone, przystrzyżone, czy nie nie robi mu żadnej różnicy;-) Byleby czysto było.

Zaciskam kciuki za pozostałe wizytowiczki &&& i czekam z niecierpliwością na wieści od Was!

 

[kruszki]

Kochane 7,4 cm super, mysle ze mozna pogratulowac dziewczynki

 

[k8libby]

kurczaki, ja 14 lutego mam wizytę, będę na tym etapie co Ty Aia, mam nadzieję, że też będą dobre wieści.

 

[Mart81]

Aia super wieści :-)

Cornelka nie martw się na zapas. Wszystko będzie dobrze. Ja sobie zrobiłam sama z siebie te badania od razu jak test wyszedł pozytywny.

To widzę, że z goleniem przed wizytą nie jestem jakimś wyjątkiem. Dobrze, bo myślałam że może ze mną coś nie halo.

 

[marcia331]

Aia gratuluje wizyty, dużej dzidzi no i dziewczynki :-) też bym chciała taką wiadomość dostać :-) Doskonale rozumiem co czujesz, zawsze po wizycie jest niesamowita radość i ulga. Myślę że naprawdę możesz odetchnąć. Koniec I trymestru a z dzidzią wszystko ok. I na pewno do końca tak będzie.

Powiem Wam, że jak byłam jeszcze na studiach i mieliśmy zajęcia na ginekologii to rozwinęła się u nas w grupie taka dyskusja na temat golenia do badania. Byliśmy przy wielu badaniach i uwierzcie mi, że zdecydowanie lepiej i jak dla mnie na pewno higieniczniej jak się kobieta jednak ogoli. A jeśli nie ogoli zupełnie to chociaż tak jak Aia pisze przystrzyże. Nie raz widzieliśmy jak po badaniu na włosach zostaje np. wydzielina z pochwy, albo żel po usg dopochwowym. Strasznie nieestetycznie i niehigienicznie to wyglądało. Dlatego ja zawsze staram się zrobić tam porządek. Nawet nie dlatego, że się przejmuję co lekarz pomyśli, tylko dlatego że dla mnie to bardziej higieniczne jest.