Ewa HBS to nie jest hormon tarczycy :-) to antygen wirusa WZW B. Może miałaś na myśli TSH. Chociaż Hbs też trzeba zrobić na początku więc może i o to Ci chodziło.
No, pewnie, że TSH
Mieszają mi się te skróty
Ja mam na rozpisce obowiązkowo:
- grupa krwi [tego już nie robię, bo mam wynik z poprzedniej ciąży, powinien wystarczyć]
- VDRL (inaczej USR, OWA)
- HBs
- mocz
- morfologia
- glukoza
I zalecane:
- toxo IgG, IgM
- TSH, a-TPO, fT4 [a-TPO nie robię; pozostałe miałam dziś]
- anty-HCV
- anty-HIV [tego raczej nie będę robić drugi raz]
- różyczka IgG, IgM [nie pamiętam wyników, ale różyczkę miałam, więc już raczej nie będę powtarzać]
- wymaz z cewki moczowej w kierunku Chlamydii, Mycoplasmy i Ureaplasmy [to na pewno zrobię, chociaż nie wiem ja znowu wytrzymam 2 godziny bez wizyty w łazience
]
- wymaz z pochwy [zdaje się że też obowiązkowy pod koniec ciąży]
Cytomegalię poprzednio robiłam po połowie ciąży tylko dlatego, że Frankowi wyszła asymetria komór bocznych mózgu na USG. Dociekaliśmy skąd to. Okazało się, że nie przechodziłam cytomegalii, w ciąży też nie zachorowałam. Teraz chyba nie będę robić.