reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza :)

Otoz to! Wiedziec czy nie - oto jest pytanie... Bo w sumie co mi z tej wiedzy skoro i tak nie mozna nic z nia zrobic. No chyba tylko zeby psychicznie sie przygotowac i potem nie doznac szoku. Poki co mam czysto praktyczne podejscie do tematu, musze jeszcze pomyslec i pogadac z TZ.
 
reklama
moja przelozona miala takie testy, ze wzgledu na wiek jej kazali robic bo byla powyzej 40stki i niby ryzyko wieksze, powiedziala mi ze testy sa zeby w razie co mozna bylo sie przygotowac psychicznie, tam potem sa jakies rozmowy z psychologiem itd. wiem ze zadali jej pytanie czy chce urodzic, i juz potem nie poszla nigdy, maly urodzil sie zdrowy, chociaz niby ryzyko 30%ze moze miec zespol downa..
ja nie chce takiego badania.. a Ty bedziesz robila?
bede po nowym roku dzwonila do poloznych zeby mi przydzielily moja, ale badania juz mam w szpitalu, krew i probke moczu
 
Jeszcze nie zdecydowalam ostatecznie. Wiem tylko ze z synkiem w ciazy nie mialam robionego, nawet o tym nie wiedzialam i bylo mi z tym wysmienicie. A teraz mialabym zrobic zeby ewentualnie uslyszec czy chce usunac... o maaaatko, chyba bym w gebe dala...:szok:
 
tak mysle ze mozna pojsc na jedno na badanie, ale jak maja Ci powiedziec ze iles tam procent, po co to sluchac.. malo mamy stresow :) ja nie skonczylam jeszcze 30stki, w rodzinie wszyscy sa zdrowi, my tez nie chorujemy, wmawiac sobie, ze moze jednak cos poszlo nie tak, ze moze geny tak a nie inaczej sie polaczyly, ze wyskoczyl blad genetyczny.. nieee... zreszta... kocha sie swoje dzieci jakie by nie byly :)
 
Dziewczyny, nie ma czegoś takiego jak OBOWIĄZKOWE badania bo przecież nikt Was do niczego nie zmusi. USG genetyczne jest zalecane dlatego, by wykluczyć wady genetyczne przede wszystkim. Nie jest ono inwazyjne więc czemu nie? Mnie się wydaje, ze lepiej wiedzieć jak sie dzidziuś rozwija.
 
dziewczyny ja mam skończore 34 lata, rodząc (szczęśliwie) będę miała już skończone 35.. Teoretycznie zaliczam się do wieku podniesionego ryzyka, więc lekarz oczywiście zapytał mnie na ostatniej wizycie, czy planujemy rozszerzone badania gnetyczne.. Nie planujemy. Zrobimy w 17 tyg AFP (u nas zlecane wszystkim ciężarnym) i wybierzemy się dla usg 4d - ale bardziej dla frajdy zobaczenia malucha (też po 20 tygodniu). Oczywiście, tak jak każda mama, modlę się, żeby moje dziecko urodziło się zdrowe, ale też gdyby okazało się inaczej, to i tak je będę kochała, więc stresowanie się i narażanie zbytecznymi badaniami (a w szczególnościi amniopunkcją) u nas odpada.
 
To zmykam to wrześniówek :) Byłam u lekarza i ciąża jest ok. 5 tygodniowa. Prawdopodobnie po odstawieniu antykoncepcji owulacja pojawiła się później i dlatego to tak. Nawet innej opcji nie biorę pod uwagę! Kolejna wizyta za 2tyg żeby zobaczyć czy rośnie nam Człowiek....
 
Zaskoczyłyście mnie z tymi badaniami. Nikt mi o nich nie mówił. Wiem, że badania prenatalne wskazane są dopiero po 35 roku życia, ale nie miałam pojęcia, że mogą być obligatoryjne...
Sama nie wiem, czy lepiej wiedzieć, czy nie. Mam mieszane uczucia. Nie myślałam jeszcze nad tym, czy zdecydujemy się na rozszerzone testy genetyczne. Poczekam na opinię ginekologa. Postanowiłam być pokorną pacjentką i tego się będę trzymać ;-)Orzeknie "robić" to pewnie zrobimy.
 
Cornalka ty mnie trcochę żle zrozumiałaś nie są obowiązkowe te badania ale standardowe i darmowe (usg oczywiście). możesz ich nie robić tak samo jak nie musisz chodzić do lekarza ale
Nie ma sie czego bać a dobrze zobaczyć czy z dzidzią jest wszystko ok. Czy ma dwie rączki dwie nóżki :tak: zamkniętą pokrywę czaszki, ciągły kręgosłup. Po prostu sprawdzić czy u niej wszystko ok ;-) a przy okazji lekarz sprawdzi czy pojawiła się kość nosowa i jaka jest przezierność (myślę że na wizycie w 11tyg nie zrobi Ci tego usg bo to trochę za wcześnie i może nie być widać) a dalsze badania ... ja na pewno nie zrobię. Amniopunkcja daje 1% ryzyko poronienia dla mnie to zadużo :no:

Kajtusza dla pocieszenia powiem Ci że wg najnowszych badań ryzyko chorób genetycznych po 35 roku życia wcale nie rośnie. Ostatnio okazało się, że przyczyna musi być zupełnie inna bo znacznie wzrosły zachorowania u dzieci młodych matek... nie ma co się martwić na zapas
 
reklama
Do góry