reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wizyty u lekarza :)

Milionka probowalam ją wypytać,ale ona nic nie chciala mowic,bo od tego jest lekarz ktory powiedzial ze badanie trzeba powtorzyc,ona nie chciala mi mowic co to znaczy,bo to powazna sprawa w razie gdyby cos sie dzialo nie chciala mnie martwic...
 
reklama
Milionka probowalam ją wypytać,ale ona nic nie chciala mowic,bo od tego jest lekarz ktory powiedzial ze badanie trzeba powtorzyc,ona nie chciala mi mowic co to znaczy,bo to powazna sprawa w razie gdyby cos sie dzialo nie chciala mnie martwic...
...i w ten sposób niepotrzebnie Cię zmartwiła. Co za bezsens. To naprawdę nieduże nierówności w biciu serduszka. Nie stresuj się na zapas, bo Twój stres przejdzie na Maleństwo i dopiero mu się serce rozreguluje...
Gdyby to była taka ewidentnie poważna sprawa to uwierz mi, nikt by Cię stamtąd nie wypuścił - nie wiem czy robiłaś w szpitalu czy w zwykłym gabinecie, ale gdyby coś się działo ewidentnie niedobrego z Dzidziem to nie puściliby Cię ot tak do domu i nie kazali przyjść za kilka dni.
 
Ostatnia edycja:
...i w ten sposób niepotrzebnie Cię zmartwiła. Co za bezsens. To naprawdę nieduże nierówności w biciu serduszka. Nie stresuj się na zapas, bo Twój stres przejdzie na Maleństwo i dopiero mu się serce rozreguluje...
Gdyby to była taka ewidentnie poważna sprawa to uwierz mi, nikt by Cię stamtąd nie wypuścił - nie wiem czy robiłaś w szpitalu czy w zwykłym gabinecie, ale gdyby coś się działo ewidentnie niedobrego z Dzidziem to nie puściliby Cię ot tak do domu i nie kazali przyjść za kilka dni.
dokladnie!
 
i tak własnie to sobie tlumacze,badanie mialam robione w gabinecie.Jutro mam koleine ale mysle,że bedzie dobrze moje dziecko jest tak aktywne,że nawet nie dopuszczam takiej mysli,ze cos jest nie tak
 
dzięki dziewczyny - narazie (odpukać) Wiktor rośnie i kopie ładnie, zresztą Natalia też ładnie rosła i nagle się zatrzymała - naszczęście dopiero na sam koniec, więc cesarka, choć w zasadzie natychmiastowa, i tak odbyła się w 40 tygodniu, no ale najwyraźniej sytuacja się powtarza, na szczęście mój lekarz jest z tych zapobiegliwych (stąd badanie oksytocynazy) więc jestem pewna, że teraz jakoś szczególniej zwróci na to uwagę. Pocieszam się tym, że ten hormon w ogóle rośnie (słabo, bo słabo ale zawsze), gorzej by było, jakby przestał wzrastać albo zaczął spadać, więc całkiem źle nie może być, no ale pogadam z lekarzem w czwartek to się wszystkiego dowiem.
 
Katiusza - będzie dobrze. To dobrze że lekarza masz zapobiegliwego. Tak sobie po moich przygodach ostatnich myślę, że nie ma niczego gorszego jak rutyna lekarska i takie olewanie tego co pacjentka mówi, co czuje i co myśli... Więc to dobrze że Twój lekarz zleca takie badania i coś będzie działał:)
 
...i w ten sposób niepotrzebnie Cię zmartwiła. Co za bezsens. To naprawdę nieduże nierówności w biciu serduszka. Nie stresuj się na zapas, bo Twój stres przejdzie na Maleństwo i dopiero mu się serce rozreguluje...
Gdyby to była taka ewidentnie poważna sprawa to uwierz mi, nikt by Cię stamtąd nie wypuścił - nie wiem czy robiłaś w szpitalu czy w zwykłym gabinecie, ale gdyby coś się działo ewidentnie niedobrego z Dzidziem to nie puściliby Cię ot tak do domu i nie kazali przyjść za kilka dni.

dokładnie. U mojej przyjaciółki na KTG lekarka wykryła wyrazne skoki tetna u maluszka i natychmiast wysłała ja do szpitala, wiec widocznie u Ciebie nie ma strachu :)
 
Ja dziś byłam i swojego gin i wszystko jest wporządku. Serce dzidzia bije jak dzwon, badania mam dobre, szyjka co prawda krótka, ale na razie się trzyma - lekarz powiedział, że są szanse donoszenia ciąży. Swoją drogą to zastanawiające niby wszystko jest ok ale nie na pewno donosze :-(. Z USG wynika, że to już 31 tydzień, na dodatek wyszło z mierzenia dzidzia, że udo jest nieproporcjonalnie mniejsze niż główka - ale do tej pory było wszystko wporządku i Pani doktor mi powiedziała, że ja też jestem niewysoko więc mam nadzieje, że wszystko będzie ok. NAstęna wizyta dopiero za miesiąc.
 
reklama
Ja dziś byłam i swojego gin i wszystko jest wporządku. Serce dzidzia bije jak dzwon, badania mam dobre, szyjka co prawda krótka, ale na razie się trzyma - lekarz powiedział, że są szanse donoszenia ciąży. Swoją drogą to zastanawiające niby wszystko jest ok ale nie na pewno donosze :-(. Z USG wynika, że to już 31 tydzień, na dodatek wyszło z mierzenia dzidzia, że udo jest nieproporcjonalnie mniejsze niż główka - ale do tej pory było wszystko wporządku i Pani doktor mi powiedziała, że ja też jestem niewysoko więc mam nadzieje, że wszystko będzie ok. NAstęna wizyta dopiero za miesiąc.

u tej samej przyjaciółki o której pisalam wyżej też tak wyszło - ona się denerwowala że nóżki krótkie a córcia po prostu nie była wysoka bo rodzice niscy i wszystko jest ok i mala rozwija się pięknie :)
 
Do góry