reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza :)

reklama
zylcia, będzie OK ;) nie ma wyjścia, już tyle przetrwałyśmy, teraz to pikuś! Ja wychodzę z założenia, że trzeba na maxa wyluzować i wtedy jest OK ;)
 
k8libby, ja do niedawna myślałam jak jak Ty... ze jesli nie poronilam, dobrnelam do tego etapu to sie uda. i bede miec piekna, zdrowa dzidzie.
a sie kurde wszystko wali, dziewczyny :-(
co do małej wagi, lekarka uspokoila mnie ze w sumie, przeciez dzidzia według pierwszego usg jest młodsza o tydzien, wiec to jest w miare ok. powtórka z usg dopiero 6 czerwca.
ale... strasznie zaluje ze jednak kolezanka na mnie wplynela mowiac ze jest tak swietnie i na piatkowym usg nie poprosilam o zmierzenie szyjki, bo wiadomo, ze to dokladnie mierzy...lekarka dzis recznie wymierzyla jakies 1,5cm! a do tej pory mialam 4cm, przynajmniej dwa miesiace temu, bo miesiac temu nie bylam badana na foteluDostalam luteine, tym razem tą pod język i magnez. i wlasciwie tyle. Pytalam czy moze jakies inne leki...nie moglam sobie przypomniec ich nazw, ale te ktore braly niektore z was, i bierzecie nadal. ale pani doktor powiedziala ze jak juz to takie cos dozylnie w szpitalu w tabletkach tylko luteina.

Tak sie tym przejelam ze nawet o zbyt wiele rzeczy sie nie zapytalam...czy moge urodzic juz teraz, wiem tylko tyle ze gdybym juz wczesniej miala przedwczesny porod to daloby sie ta szyjke jakos zaszyc, ale u kobiet ktore sa pierwszy raz w ciazy tego sie nie praktykuje. a niby dlaczego ?... nie rozumiem tego.

Mam metlik w glowie straszny, i sie boje jak nie wiem co ze juz zaraz urodze.

I do tego mam wysokie cisnienie 136/80 czy 80ileś nawet...bede musiala chodzic do przychodni co drugi dzien i prosic by mi mierzyli czy nie przekroczy 140/90 bo narazie nie mam funduszy na ciśnieniomierz.
 
mala.di, z tą szyjką może masz tak jak ja miałam. Skróciła się o ok. połowę bo macica była skurczona. Musisz nafaszerować się magnezem (ja miałam w szpitalu 2 razy na dobę 500ml magnezu w kroplówce, po wyjściu mam 3 razy dziennie 2 tabletki Asmag Forte) i zdecydowanie ograniczyć chodzenie. To daje odpocząć macicy. Jeśli nie dochodzą do tego u Ciebie częste skurcze (jak u mnie), to to co przepisała Ci Twoja ginekolog wystarczy. Ale naprawdę, pomóż tej szyjce ograniczając chodzenie do minimum. Kiedy rozkurczy się macica - popuści szyjkę. A dopóki jest zamknięta - nie ma tragedii :-).
 
Mała Di to teraz żyjemy oszczędnie, leżymy plackiem, a jak coś zaboli to IP :tak: niektórzy ginekolodzy odchodzą od szwu na szyjce, bo w razie akcji porodowej mogą ją rozerwać i nie miałabyś szansy na utrzymanie kolejnej ciąży, dlatego są używane dość często passery - krążki, tylko u Ciebie to szyjka już za krótka, mi w pierwszej ciąży gin. mówił, że do minimum 2,5cm się zakłada, ale nie ma co się martwić, minimum 6 tyg. musisz wytrzymać :tak:
 
No właśnie moja lekarka jest totalną zwolenniczką nie zamartwiania sie... i mowila ze nie musze plackiem lezec. ze mam sie owszem, oszczedzac, ograniczyc spacery.
A ona wie tez ze jak mam te skurcze to one bolą troche, tak z pol minuty moze, choc bolesne w sumie sa rzadko... no i nie wspominala o IP. wspominala o istnieniu krążków chyba, ale nie mowila ze to dlatego juz mi go nie założą...
Kurcze, a sie mowi ze niby tyle czasu jeszcze jest. a jak tu teraz wyprawke skompletowac jak łazić po sklepach nie mozna, ogladac tych wszystkich cudeniek... bede skazana na sklep dzieciecy pod moim blokiem i allegro na to wychodzi. a dusze sie teraz w domu. juz nie moge z tym gorącem...

dzag, magnez mam zlecony 3 razy dziennie, wiec to chyba starczy :p na ulotce maksymalna dawka to 2tabl na dobe. luteina 2 razy po 2. oby tylko na tym usg sie nie okazalo ze jest jeszcze krotsza.

Nie rozumiem czemu tak, bo przeciez ja wlasciwie calą ciąże niemalze przelezalam... moze z raz na tydzien góra jezdzilam do kolezanki i spacerowalam caly dzien, a tak najwyzej godzinny spacerek dziennie. w domu nie odkurzam, nie myje podlog tylko robie rzeczy totalnie niewymagajce wysilku wlasciwie. jak ide na zakupy to z siostra, by wziela te ciezsze rzeczy.
teraz tylko bede niepotrzebnie myslec ze co by bylo gdyby jednak mi miesiac temu zrobila badanie na fotelu...ale to w sumie nie ma sensu.

irisson, musze, musze . mam nadzieje, ze tyle to damy rade...


W kazdym razie, juz sobie poszlam do tej pracy normalnie... Jednak moim przeznaczeniem jest leniuchowanie :sorry2:

Jeden jedyny plus - mam wymówke by nie iść do stomatologa.
 
Ostatnia edycja:
Mała Di nie ma co myśleć, czasem tak po prostu jest :blink: może pomyśl w razie czego nad torbą do szpitala, bo to wiesz może sobie leżeć, a ty będziesz czuć się bezpieczniej :tak:


aaaaa mi plomba wypadła :wściekła/y: więc jutro muszę iść, w sumie dobrze, sprawdzę resztę, męża zapisze na kontrolę, a tak bym miała wymówkę :-p
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie myśle... ale wymyśliłam że poczekam do niedzieli aż moja mama wróci, bo wyjechala na kilka dni do sanatorium odpocząć od tego co jej tu narobiłam :-p
trójke dzieci urodzila, co prawda dawno, ale myśle ze jej rady i tak beda nieocenione. ja sama jestem zbyt zielona... no a mam nadzieje, że do poniedzialku nie urodze jednak jeszcze.
dziś tylko wracajac od lekarza wpadlam do sklepu i kupiłam dwa śliczne body z krótkimi rękawkami, najmniejsze jakie mieli. bo chyba jednak 56 bedzie na nią zdecydowanie za duze, nawet jak wytrzyma ponad miesiac jeszcze

Grunt to przestac sie teraz stresowac. tylko jak to zrobić...
 
mala.di wiesz ja tez dzis mialam wizyte i jakos srednio jestem pocieszona.. co prawda szyjka "dluga i zamknieta" jak to twierdzi pani doktor, co mnie oczywiscie cieszy, ale na usg wyszlo, ze mala wazy 1158, czyli dosc podobnie jak u ciebie..tylko widzisz o ile ty jestes drobna to jeszcze mozna to jakos wytlumaczyc,u mnie dziecko nie ma byc po kim male-i ja i moj tz do filigranowych nie nalezymy... mam nadzieje,ze to blad pomiaru,tzn tak zamierzam sobie tlumaczyc do 13.06 czyli kolejnej wizyty...
mam nadzieje,ze odpoczynek i leki beda ci sluzyc :-):-)

 
reklama
Scarletta ja i mój M też jesteśmy wielcy (ja 175 a M 185) i tak zwana waga ciężka. Moje dziecko po porodzie w 40tyg ważyło 2740 (chłopiec) a na usg 30tyd i 5 dni 1350 (chyba albo 1362)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry