reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza :)

reklama
Ale pod koniec ciąży robi się wymaz na paciorkowca.
A ja mówię o wymazie w kierunku chlamydii, mycoplasmy i czegoś tam jeszcze (pewnie źle to zapisuję). Z Frankiem robiłam to przed połówkowym.
 
Mnie też na razie gin nie mówiła o żadnym wymazie. Wczoraj jak założyła wziernik i zobaczyła że mam cechy infekcji to chciała wziąć wymaz ale zaczęła mi krwawić nadżerka i nic się nie dało na wymaz pobrać bo wszystko było z krwią. Stwierdziła że spróbujemy na kolejnej wizycie po leczeniu zrobić cytologię, to może i wymaz od razu. Swoją droga to teraz widzę jakie to ważne żeby nie mieć "tam" żadnej infekcji przed porodem, bo potem dzieci przechodząc przez kanał rodny to załapują i biedactwa od razu narażone na antybiotyki są :-( jak będziecie coś więcej wiedziały o tych badaniach piszcie koniecznie.
 
Ja mam wymaz w każdym trymestrze, w pierwszym była tylko czystość pochwy i tlenowe, beztlenowe, grzyby, rzęsistek. W 18 tc, ureoplazma, mycoplazma, chlamydia i wymaz z pochwy ten co wcześniej. W trzecim trymestrze wymaz z cewki i pochwy i wiadomo bakteriologia to i ten paciorkowiec wyjdzie. Zresztą jak on jest w pochwie to i cewce, jak w cewce to i w szyjce, wiem bo miałam już paciorkowca. Prze leczyłam go przed ciążą i na razie jałowe posiewy ale może wrócić, bo to jest takie cholerstwo co lubi wracać szczególnie jak jesteś nosicielem już. Ja miałam, a nie dawał żadnych objawów, a i był jeszcze w moczu. W pierwszej ciąży go miałam i gin nie kazał leczyć, ale przed drugą prze leczyłam, regułą jest jednak, że się nie leczy tego tylko okołoporodowo. Ja teraz mam taki żółtawy śluz, raz nie ma raz są, bezwonne, nic nie boli, nie piecze położna mówiła, że normalne, ale może zrobię posiew przed kolejną wizytą dla świętego spokoju.

marcia, mi się wydaje że to różnie ważne jest w ciaży przeleczyć, wiadomo, że infekcje grożą poważnymi konsekwencjami, wiemy niestety jakimi. Dlatego ja sama jak mam obawy idę na te posiewy. Podobno w Niemczech dzięki rozdawaniu kobietom pasków do mierzenia ph i kontroli stanu pochwy przez nie co tydzień zmniejszono o kilkadziesiąt procent przedwczesne porody i urodzenia wcześniaków, profilaktyka przede wszystkim.
 
Ostatnia edycja:
Ja na ostatniej wizycie też miałam brany ten wymaz. Kosztowało mnie to dodatkowo 50zł. Szczerze mówiąc nawet nie wiem w jakim kierunku był pobierany ;/
 
Gratulacje udanych wizyt:-)
Mój gin też nic nie mówił na razie o wymazie, pewnie jest jeszcze czas skoro nic nie wspomina a wysyła mnie na wszytsko co się da.
 
Cytologia i wymaz to dwie różne sprawy. Ja miałam cytologie w październiku i myślałam, że w ciąży uniknę ale gin powiedział, że on ma obowiązek w ciąży raz zrobić i dobrze bo mi słaba faza lutealna wyszła i biorę luteinę.
 
własnie wróciłam od pani dr:) wszystko super, szyjka długa zamknieta, syn potwierdzony, wazy juz 499 g :) i teraz lezy nózkami w dół kopie w pecherz namietnie :p
 
reklama
”kakakarolina pisze:
A ja byłam u gin z moim wynikiem cukru i jest ok diety nie ma, cukrzycy też
A mogę zapytać jaki miałaś wynik? Pytam, bo mnie wyszło w pobliżu górnej granicy normy a moja gin już podejrzliwie na to patrzy :wściekła/y:.

asia8783, możesz z tą cytryną. Mnie też o tym moja gin mówiła. Ale i tak o tym zapomniałam i dałam radę wypić. Chociaż duszkiem się udało, bo dosłownie stawało w gardle. Osobiście radzę popić odrobiną niegazowanej wody.

”ewa86” pisze:
Orientujecie się, kiedy najpóźniej trzeba zrobić wymazy z pochwy na chlamydie itp.?
Ja też jeszcze nic nie słyszałam o tych badaniach :eek:. Przed każdą wizytą mam nadzieję, że chociaż raz będę miała po wizycie święty spokój. A tu za każdym razem coś… No, to pewnie się w piątek dowiem może o tym badaniu?
milionka, cieszę się, że z taką radością przyjmujesz kopanie w pęcherz ;-). Gratuluję zdrowego Maluszka.
 
Do góry