reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza :)

agnes, gratulacje :-)

u mnie to jest tak, ze przed wejsciem do gabinetu mojej lekarki ide do poloznej, mam mierzone ciśnienie, wchodze na wage, gin mi zleca morfologie, teraz drugi raz toksoplazmoze, badanie moczu, i jakies tam inne takie podstawowe z krwi. no i badanie na fotelu.

mnie sie ginka pytała czy nie mam jakiś skurczy podczas których twardnieje macica bardzo, ale chyba ich nie mam, wiec wolalam nie wypytywac co by to oznaczało gdybym miała zeby sie nie stresowac informacjami o tym co sie moze zlego dziac :-p
a to że czasem brzuch twardnieje, to mi sie wydaje nawet dobrym objawem..ale no nie wiem
 
reklama
Agnes - każdemu czasem twardnieje brzuch (przy wiekszym wysiłku, dłuższym spacerze itd..), zazwyczaj chwila odpoczynku przywraca go do normy, niepokojące jest, jeśli twardnieje bez powodu i często..
 
Malinkaizi, może się rozpędziłam w nazewnictwie. Chodziło mi o USG genetyczne :-). Co prawda nie muszę ich robić (ja mam 29 lat, mój M 35), ale stwierdziłam, że po pierwsze: pooglądamy porządnie Maluszka i będzie on co jakiś czas porządnie przebadany, po drugie: uspokoję się, że wszystko ok ;-). Do pierwszego byłam przygotowana książkowo, tak że jeszcze lekarz nie tłumaczył mi wyników, a ja już na monitorze widziałam, że długość ciemieniowo-siedzeniowa idealna, że widoczna jest kość nosowa, że przezierność karku cacy :-). Teraz się nie przygotowuję - idę na żywioł. Niech mi lekarz poopowiada.
A tak ogólnie "program" USG genetycznego w każdym trymestrze wygląda tak: USG genetyczne płodu.

katjusza77, a mnie właśnie robi się twardy nie po wysiłku, pracy itp, tylko wieczorem, jak położę się płasko na plecach. Powiem o tym mojej gin, ale ona jest dość nadwrażliwa i boję się, czy mi nie przywali zaraz jakichś niepotrzebnych lekarstw...
 
dziekuje:-) mam nadzieje ze tak,,musi byc''. ja mialam juz na toksoplazmoze, WR, cytologie i wszystkie na szczescie dobrze wyszly. a tak to rytunowo morfologie , mocz co miesiac mi ginka zleca a u niej na wizycie to wazenie , cisnienie, wywiad , usg,badanie ginekol.na krzesle
 
Nie, tak bez powodu to rzaczej nie twardnieje,tylko gdy dlugo ,,na nogach'' jestem. w sumie nie zdarza mi sie robic drzemek czy chociazby polozyc sie odpoczac i moze dlatego tak
 
Gratuluje wszystkim wizyt dzieciaczków zdrowych:-)
mala.di. ja nie musiałam nawet mówić o twardnieniu, bo badał mi macice i mówi w tym miejscu twarda to miejsce gdzie generuje się skurcz i stwierdził, że mam twardnienie, które czasami wieczorami miałam. Po fenku jest wszystko ok.
Co do morfologii ja ma co 2 wizytę, czyli co 7 tyg, mój endo co prowadzi ciężarne stwierdził, że on kiedyś badał, że w ciąży od samego nazbyt częstego pobierania krwi może zrobić się anemia.
 
asia, mnie sie gin o to spytala po badaniu na fotelu... ja odpowiedziałam, że w sumie nie jestem pewna, że chyba niebardzo, i że w ogole mi sie wydaje że macica to jest cały czas twarda :-p nie dotykam jej ciągle, wiec nie wiem, no i opisałam że mam te takie bole w dole brzucha, pokazałam gdzie ale nie uznała tego za nic niepokojącego. i zadnych lekarstw na to nie dostałam. zreszta jakos nie czuje by działo się cokolwiek złego ;-)
 
mi w pierwszej ciąży też się wydawało, że jest wszystko okay, a tak na prawdę brzuch miałam ciągle twardy, a ja tego jakoś nie czułam :dry: ktoś pisał, że na koniec dnia czuje że ma twardy, to znaczy że dzień był za intensywny, my jesteśmy obecnie na takim etapie ciąży, ze macica nie powinna przygotowywać się do skurczy przepowiadających, stąd nie powinna twardnieć, zawsze warto zapytać na wizycie ile ma szyjka i czy macica nie wydaje się być twarda, dla świętego spokoju :tak:
 
Ja miałam ostatnio robione badania na toksoplazmozę. W piątek odebrałam wyniki i nie są za dobre... przeciwciała są, czyli już kiedyś chorowałam. Igm, decydujące czy jestem chora aktualnie mam wątpliwe. Od 8 AU/ml jest wynik pozytywny, ja mam 7,9. Boję się jak cholera, tyle się naczytałam o powikłaniach dla maluszka, że nie daje mi to spokoju. Czekam na środę, co powie lekarz. :(
 
reklama
Agos, czy robiłaś wcześniej badanie?. Jeśli nie to moźliwe, że przechodziłaś juz przed ciaża, a IgM nadal się utrzymuje, może nawet pare lat, a IgG już zawsze będzie.. Raczej nie jest możliwe, że to jakieś swieże miesięczne,tygodniowe zakażenie bo wtedy nie było by IgG, tylko samo IgM którę pojawia się kilka dni po zakażeniu już nawet, IgG pare m- cy. Moja rada leć jutro na awidność, badanie pozwoli określić kiedy doszło do zakażenia i umów się juź na interperetacje wyników do spacialisty od chorob zakaźnych, powiedz, że to pilne, jakie wyniki i że jesteś w ciaźy.
 
Do góry