Dziewczyny, jak tam czytam i oglądam Wasze USG z 5-6 tygodnia, to podziwiam za odwagę :-) piękna sprawa, ale ja spanikowałam i na pierwsze USG poszłam dopiero w 8 tygodniu - żeby było jednoznaczne. Za dużo się naczytałam, że nigdy nie wiadomo kiedy uwidoczni się zarodek/serduszko itd. Nie chciałam się stresować wcześniej, a w 8 tygodniu już na pewno wszystko widać
Opłacało się czekac, bo w 8 tyg i 4 dniu zobaczyłam piękny zarodek CRL 16 mm i bijące serduszko
Następne USG miałam w 11 tyg i 4 dniu (CRL 44,5 mm), a potem badania prenatalne (12 tyg i 4 dzień).
Potem poczekałam sobie do 15 tyg i 4 dnia na kolejne USG i wyszło, że prawdopodobnie będzie chłopczyk
Miałyście robioną cytologię? Ja jeszcze nie, bo jestem panikarą i lekarka stwierdziła, że bezpieczniej będzie zrobić później (żebym czasem nie miała plamień i się nie przestraszyła tego). Tylko się zastanawiam czy to rzeczywiście bezpieczne badanie, bo w końcu można naruszyć czop śluzowy... ostatnią cytologie miałam rok temu (dość niedawno), więc zastanawiam się czy to badanie jest w ogóle obowiązkowe w ciąży i czy nie niesie za dużego ryzyka.