reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, USG

reklama
Gratulacje AnnieTess.
Ja niestety muszę czekać na to żeby zobaczyć maluszka jeszcze 2 tygodnie.
Przebywam za granicą i lekarz pytał czy chce zrobić dodatkowe badania na toxoplazmoze i inne które nie są przymusowe ale w niemczech się za nie nie płaci...
 
Hey :-))
gratluje wszystkim super udanych wizyt :-)))) same dobre wiesci :-)

u mnie po wizycie -

wszystko wporzadku :-))) dzidzia tak szalala ze masakra, loekara nie mogla Jej pomierzyc :-) przeziernosc w normie, kosc nosowa i udowa tez ok, wszystko na swoim miejscu :-) taki tyci tyci bobasek z malej - prawdopodobnie bedzie dziołcha bo siusiaka brak :-) aaaa no i mierzy 6,5 cm :-)))
 
Ostatnia edycja:
Po pierwsze i najważniejsze. GRATULUJĘ WIZYT DZIEWCZYNY! PIĘKNE MALUSZKI!!

Ja też byłam wczoraj na USG. Z dzidziolkiem wszystko w porządku - rosnie, rozwija sie prawidłowo, ponownie zmierzona przeziorność w normie i kości nosowe obecne. Dzidziuś jednak nie chciał tym razem współpracować z panem doktorem, odwócił się plecami i tylko raz pomachał rączką. Nie wiedziałam więc buźki, ale kręgosłup za to znakomicie.

Są też gorsze wiadomości - mam źle umiejscowiony trofoblast - to jest takie coś z czego sie potem zrobi łożysko. Trofoblast jest na przedniej ścianie, blisko szyjki macicy i może sie z tego zrobić łożysko przodujące. Oczywiści poczytałam w internecie co to takie no sie troche przestraszyłam. lekarz mówi, że na razie sie nie martwimy - trzeba obserwować, ale jak sam powiedział na dzisiaj średnio to wygląda.

Czytam, że rozgorzała dyskusja na temat badań prenatalnych - jeśli dobrze pamiętam Asta nie chcesz robić USG genetycznego?
Ja chciałabym wszystkie dziewczyny zachęcic do robienia nieiwazyjnych badań prenatalnych - uważam, że są one bardzo potrzebne. Kiedys interesowałam sie tym tematem i sporo na ten temat czytałam. częśto badania prenatalne (w tym USG benetyczne i testy biochemiczne) mylnie kojarzą sie na z aborcją, a tak na prawde one moga pomóc zdiagnozować wcześnie chorobę naszego dziecko i wtedy bedziemy mogły utrzymać ciąże i właściwie pomóć maluszkowi.

Wklajam linki do bardzo fanych artykułów na temat badań prenatalnych> O jednym juz wczesniej wspominała, a nastepnych dwóch pojawiam sie doktor Dandel - ona jest kardiologiem, specjalistą on USG - bardzo wczesnie wykrywa wady serca u jeszcze nienarodzonych dzieci i stara sie im pomóc. Przeczytajcie!!
Pacjent w brzuchu, czyli badania i leczenie prenatalne
Badania prenatalne - dla kogo?
http://www.portalwiedzy.pan.pl/imag...cje/nauka/2007/03/N_307_03_Dangel_regular.pdf

A tu bardzo fajny artykuł o Virginii Apgar, która stworzyła skalę za pomoca której ocenia sie stan zdrowia każdego noworodka
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,8116621,Nikt_sie_przy_mnie_nie_udusi.html
 
Ostatnia edycja:
wykałaczka - musisz zaufać lekarzowi i skoro mówi, że się nie martwimy to się nie martwimy!!! Trzymam kciuki! Wspaniała wiadomość jest taka, że dzidziolek dobrze się rozwija.
Czyli teraz byłaś u innego lekarza na USG? Tamten (Swatowski?) nie zauważył nic niepokojącego? Mi Ireneusz kazał iść do Szymuli. Ale szok - wszystkie miejsca na cały miesiąc zarezerwowane!
 
E-de Swatowski nie zauważył, ale cos mi sie wydaje, że on nie badał tego trofoblastu. Zobczymy, najwazniejsze, że dzidziolek zdrowy. A o Szymuli nic nie słyszałam, ale jak ma ta wizyty porezewowane to musi dobra być!
 
Aż zaraz z ciekawości wygoogluję GO :) Dariusz :) Heheh. Ireneusz mówi, że pacjentki go lubią bo dużo opowiada podczas USG.
Ja za każdym razem jak byłam na USG - i lekarz zaczynał majstrować tym urządzeniem i wpatruje się w monitor to ja zawsze próbuję wyczytać z rysów twarzy co on tam widzi. NIm coś powie - to mija pół wieku.... A ja każdorazowo mam zawał :)

***
Oj bardzo różne opinie ma... Oczywiście przeczytałam same negatywne i mam mieszane uczucia...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry