reklama
USG genetyczne 3D, przez brzuch (uff...)
Moja Fasolnika jest zdrowa :-)
serducho 160/min
5 cm 35 mm długości
na początku nie chciał/a oderwać rączek od buzi i lekarka musiała popukać w brzuch bo nosa nie mogła zmierzyć - Dziecko nie było z tego powodu zadowolone
płci lekarka nie podała (powiedziała, że za wcześnie...)
Ależ nam ulżyło....
GRATULACJE dla wszystkich dzisiaj badanych Mam i Dzidziusiów
Moja Fasolnika jest zdrowa :-)
serducho 160/min
5 cm 35 mm długości
na początku nie chciał/a oderwać rączek od buzi i lekarka musiała popukać w brzuch bo nosa nie mogła zmierzyć - Dziecko nie było z tego powodu zadowolone
płci lekarka nie podała (powiedziała, że za wcześnie...)
Ależ nam ulżyło....
GRATULACJE dla wszystkich dzisiaj badanych Mam i Dzidziusiów
Kurcze, wolałabym sobie darować. Moja siostra, jak rodziła 8-9 lat temu to nie miała tych badań robionych. Mam nadzieje, że jednak nie są takie obowiązkowe... Zwłaszcza, że moja Pani doktor zaprosiła mnie na wizytę za miesiąc (14-15 tc), a o badaniu tym nic nie wspomniała.
Z tymi badaniami krwi to też nie takie oczywiste. Znajoma rodziła półtora roku temu i badań takich, jak cytomegalia, toxoplazmoza, różyczka - jej lekarka nie zleciła... Może to jednak też zależy od woli lekarza?
AnnieTess gratuluje udanej wizyty, masz super pamiątkę (mam wrażenie, jakby na drugim zdjęciu dziecko przybierało postawę "bojową" i chciało obwieścić "jak mi nie dacie spokoju zacznę boksować" ;-)
Rozklejam się oglądając tutejsze zdjęcia i wiadomości...
Ostatnia edycja:
love baby:)
Fanka BB :)
Gratulacje kochane!!!
Same piękne wieści ,o to chodziło!
Każdy bobasek cudny i wyjątkowy!!!
Ja dziś również byłam ,u nas też wszystko bardzo ładnie wygląda !
Po 40 minuach usg miałam już delikatnie dość,ale moj szkrab się tak wiercił że nieszło kompletnie nic pomierzyć!!!
WZROST 7,21cm ,serduszko 148min. Pomary książkowe, przepływy ,kości nosepwe ,szczękowe itp u normie.
TERMIN 01.09.2013
Jestem HAPPY!!!:-)
Pindolka ani psipsi nie pokazało ...(10 pozycji za sekunde)
Lekarz powiedział że nawet by nie strzelał za mieś powie mi na 100%
Foty zapodam jutro bo dziś już brak sił...
SZCZĘŚLIWA IDE SPAĆ!
Dobranoc mamuśki!!!
Same piękne wieści ,o to chodziło!
Każdy bobasek cudny i wyjątkowy!!!
Ja dziś również byłam ,u nas też wszystko bardzo ładnie wygląda !
Po 40 minuach usg miałam już delikatnie dość,ale moj szkrab się tak wiercił że nieszło kompletnie nic pomierzyć!!!
WZROST 7,21cm ,serduszko 148min. Pomary książkowe, przepływy ,kości nosepwe ,szczękowe itp u normie.
TERMIN 01.09.2013
Jestem HAPPY!!!:-)
Pindolka ani psipsi nie pokazało ...(10 pozycji za sekunde)
Lekarz powiedział że nawet by nie strzelał za mieś powie mi na 100%
Foty zapodam jutro bo dziś już brak sił...
SZCZĘŚLIWA IDE SPAĆ
! Dobranoc mamuśki!!!
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
gratulacje super wiesci z brzuszkow!!! Cudnie!!!!
Asta to badanie powinno sie zrobic do 13 tyg. +6 dni, moza twoja lekarka zrobi ci dokladniejsze usg za 4 tygodnie, bedziesz miala 14+2 dni? Jak masz mozliwosc to nie rezygnuj z badania przeciez ono dzidziuska nie boli :-) powiem Ci ze lekarze prywatnie chetnie przepisuja toxo i cytomegalie bo pacjentka i tak musi zaplacic z wlasnej kieszeni i powiem ci ze jeszcze sie nie spotkałam, zeby lekarz na NFZ przepisał te badania....
Asta to badanie powinno sie zrobic do 13 tyg. +6 dni, moza twoja lekarka zrobi ci dokladniejsze usg za 4 tygodnie, bedziesz miala 14+2 dni? Jak masz mozliwosc to nie rezygnuj z badania przeciez ono dzidziuska nie boli :-) powiem Ci ze lekarze prywatnie chetnie przepisuja toxo i cytomegalie bo pacjentka i tak musi zaplacic z wlasnej kieszeni i powiem ci ze jeszcze sie nie spotkałam, zeby lekarz na NFZ przepisał te badania....
reklama
Mamusia synka no właśnie znajoma chodziła państwowo do jednej lekarki i właśnie ona jej nie przepisała, dopiero niedawno dowiedziała się, że powinna mieć tego typu badania zrobione - są jeszcze "oszczędni" lekarze na tym świecie ;-).
Z badaniem obawiam się, że jak wyjdzie coś nie tak i pomiary będą nie w porządku do końca ciąży będę zestresowana i będę zastanawiać się "czy u bobo wszystko dobrze?". Samo badanie nie szkodzi, ale jego konsekwencje bywają szkodliwe (późniejszy stres ani mi, ani maleństwu w niczym nie pomoże).
Moją siostrę lekarz pytał, czy jeśli wyszłyby na usg, jakieś poważne wady genetyczne - czy zdecydowałaby się na terminację ciąży. Odpowiedziała, że nie bierze tego rozwiązania pod uwagę, a lekarz stwierdził, że w takim razie nie ma co męczyć jej i maleństwa.
Tak, jeśli pójdę równo za 4 tyg to będzie u mnie 14t3d.
Swoją drogą to chyba by powiedziała, żeby szykować się na to badanie i zarezerwować więcej czasu. Sądzicie, że zapisywała by na standardowe 15 min, wiedząc, że badanie potrwa około 40 min? My już teraz na wizycie spędzamy normalnie 30 min.
Z badaniem obawiam się, że jak wyjdzie coś nie tak i pomiary będą nie w porządku do końca ciąży będę zestresowana i będę zastanawiać się "czy u bobo wszystko dobrze?". Samo badanie nie szkodzi, ale jego konsekwencje bywają szkodliwe (późniejszy stres ani mi, ani maleństwu w niczym nie pomoże).
Moją siostrę lekarz pytał, czy jeśli wyszłyby na usg, jakieś poważne wady genetyczne - czy zdecydowałaby się na terminację ciąży. Odpowiedziała, że nie bierze tego rozwiązania pod uwagę, a lekarz stwierdził, że w takim razie nie ma co męczyć jej i maleństwa.
Tak, jeśli pójdę równo za 4 tyg to będzie u mnie 14t3d.
Swoją drogą to chyba by powiedziała, żeby szykować się na to badanie i zarezerwować więcej czasu. Sądzicie, że zapisywała by na standardowe 15 min, wiedząc, że badanie potrwa około 40 min? My już teraz na wizycie spędzamy normalnie 30 min.
