reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
Już po- na dzień dzisiejszy maluch ma 8,5cm i jest to póki co dziewczynka :-) czyli byłaby druga córeczka, ale się cieszę, ale wiadomo, że to dość wcześnie więc jeszcze mamy troszkę rezerwy ;-) w sumie niby "celowaliśmy" w chłopaka, ale jak nie wyszło to ja się nie gniewam :-D aa i nie ważył mnie więc nie mam stresu ile już przytyłam :-D i powiedział już na wejściu ,że to będzie ona ,bo pięknie i kwitnąco wyglądam i dobrze się czuję, a jak są chłopaki w brzuchu to przeważnie dokuczają ,bo wydzielają się androgeny ,ale pewnie teorii jest wiele ;-)
 
pacynka cudne zdjęcia gratuluje! też uwielbiam ten moment kiedy można bąbelki przez USG podpatrzeć :)
agata gratulacje udanej wizyty. Hehe widzisz my celowaliśmy w dziewczynkę i na 90% chłopak :). A co do tych objawów to mi wszyscy mówią (i mówili w czasie pierwszej ciaży) że wyglądam kwitnąco na chłopaka:szok::-). Z kolei z Wiktorem nie miałam żadnych objawów ani dolegliwości :blink:. Więc chyba są to tylko mity :* ale gratuluje dziewuchy!!! :):tak::tak::tak:
 
ja też czuję się okropnie. Nie umiem nawet porządnie się umalować, żeby ładnie wyglądać. Ale tłumacze sobie tym, że jak rano wstane i bede się super dobrze czuła to i wygląd się poprawi:)
 
reklama
Do góry