reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
Byłam, wróciłam, karta ciąży założona, wyniki dobre, ale dalej mam brać luteinę :-) No i termin ustalony na 11 kwietnia według ostatniej miesiączki,a z USG 23 kwietnia :-)

Dziękuję za trzymanie kciuków ;-)
 
No ładnie, zaczęłam się stresować :/. Może opowiem jak to się zaczęło. Teoretycznie jestem już w 7 tygodniu, w dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test - pozytywny po południu drugi - pozytywny. Na drugi dzień rano (bo nie wierzyłam sama sobie) - pozytywny (!). Wszystko jest oki. Miałam spore objawy - ból piersi mdłości, zawroty głowy itd. Ale od wczoraj czuje się nieco lepiej, mam troszkę więcej energii i jakby mniejsze mdłości. Dodam że często mam podwyższoną temperaturę. Do mojego gin. wybieram się dopiero 21.09 bo jest tymczasowo na urlopie (a jak byłam pierwszy raz to nie był w stanie nic stwierdzić bo było za szybko - 5 dni po dniu spodziewanej miesiączki) czekam i czekam i zaczynam się coraz bardziej stresować bo nie wiem czy wszystko jest ok. Chyba nie powinnam za dużo czytać bo zaczynam sobie wkręcać coraz to nowe scenariusze. Wybaczcie, chciałam się z tym uzewnętrznić bo już sama chodzę po ścianach i mam natłok myśli non stop. :-(
 
Kamisia gratuluję!!!!!!
vilmaq proponuję zrobić sobię beta HCG i powtórzyć za dwa dni. Gwarantuję że się uspokoisz jak zobaczysz że wzrasta. Za bardzo panikujesz i tym bardziej szkodzisz dziecku. Więc spokojnie jutro idź do laboratorium i jeszcze raz w poniedziałek .
 
reklama
Dziękuję dziewczyny :-)
Teraz wizyta dopiero 3 października i chyba zwariuję do tego czasu, mam nadzieję, że już nie będę miała plamień.
Teraz będę z niecierpliwością oczekiwać na Wasze wieści :-)
 
Do góry