reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

nie sądze żeby się pomylili zwłaszcza przy dziewczynce :baffled:przy pierwszej mi powiedzieli 3200-3400 a 3 dni później 4kg urodziłam zazwyczaj mierzą obwód główki a dziewczyny maja mniejsze główki od chłopców stąd zazwyczaj chłopcy się rodzą z mniejszą wagą niz przypuszczano, a dziewczynki z większą,wczoraj mierzyła długość kości udowej ?? obwód brzuszka i głowy i wyszła jej waga 4100 ale zaznaczyła ze może byc 4300:szok: i jeszcze stwierdzenie "lepiej by było dla ciebie żebyś juz się rozsypała bo normalnie mi Cię szkoda " powaliło mnie na kolana jak faktycznie dochodzę do 40 tyg. i waga dziecka bedzie 4,5kg to tak będe wrzeszczeć że w końcu mi zrobia tą cesarke :-Dkurcze ja niewiem po kim te dzieci mam takie wieeelkie takiego małego mam chłopa :-)
 
reklama
Ja po dzisiejszej, ostatniej już wizycie w trochę lepszym humorze.
Wreszcie jakiś postęp! Rozwarcie na 1 palec i dzidziuś już bardzo nisko. Gin powiedział, że na pewno urodzę w tym tygodniu.
Tyle, że muszę jakoś wytrzymać do soboty rano, dopiero wtedy otwierają u mnie oddział!
No a na KTG w piątek rano.
Czyli... byle do soboty! ;)
 
Sivle69 mało już zostało, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po twojej myśli :tak: i jeśli mogę coś doradzić: najedz się czekolady na zapas :-D bo po porodzie jeśli chcesz karmić piersią..ehh...
 
Sivle69 mało już zostało, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po twojej myśli :tak: i jeśli mogę coś doradzić: najedz się czekolady na zapas :-D bo po porodzie jeśli chcesz karmić piersią..ehh...
Dzięki ;)
A z czekoladą to ja już od tygodni robię zapasy w brzuchu bo strasznie mnie ciągnie :D

sivle, jak to musisz wytrzymać do soboty..? nogi skrzyżujesz jakby co? ;-)
Bo dopiero w sobotę otwierają oddział położniczy w szpitalu w moim mieście. Jakiś czyszczenie było.
Jak by coś wcześniej się zaczęło dziać to po prostu jadę gdzie indziej, nie trzeba będzie krzyżować nóg hehe ;)
 
sivle69, trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się właśnie tak jak chcesz i żebyś urodziła właśnie w sobote, oczywiście szybko i bezboleśnie :)))

Ja właśnie się wybieram na ostatnią wizyte przed porodem do mojej gin i tak się zastanawiam co mi powie, czy coś się ruszyło czy zastanie mnie jeszcze listopad ;)
U mnie już tradycyjnie brak żadnych objawów, więc jedyna nadzieja że szyjka zaczeła się skracać czy cuś ;))) Szczerze mówiąc to jak się zapisywałam na tę wizytę jakieś 3 tyg. temu to myślałam że do niej nie doczekam bo już będę po porodzie, a tu cisza :/
 
Roxannka chyba każda z nas tak myślała przed tą ostatnią wizytą,ja strasznie się męcze w nocy już mam dość tak strasznie mnie boli brzuch jakby mi w środku się wszystko odrywało ale to przez to że jest taaaki duży i ciężki:zawstydzona/y:
 
no i już po wizycie, i tak jak się spodziewałam nic się nie dzieje tzn mały jest już bardzo nisko, wszedł w miednice i niby się pcha główką ale przez to że nie miałam żadnych skurczy wszystko mam pozamykane ehh naszczęście wszystkie wyniki mam idealne więc musze poprostu cierpliwie czekać :/ a jak wróciłam to miałam na wkładce taki kawałek bardzo zbitego śluzu białego, tylko taki malutki i tak się zastanawiam czy to kawałek czopa hmm ?

asiorek mnie też strasznie boli w nocy ale głównie spojenie łonowe, jak się przekręcam na bok to normalnie czuje jak mi się wszystkie kości i wnętrzności przestawiają brrr okropne uczucie, już nie mówiąc o bólu :( A brzuszek przez ostatnie tygodnie tak mi urosł że już w nic się nie mieszcze i straszne rozstępy mi się nagle zrobiły mimo iż całą ciaże smarowałam kremem :((
 
Dzisiejsza wizyta na IP zaliczona:) zrobili KTG i puścili do domu. Jutro mam się już zawlec tam z torbami i będą wywoływać. Noo chyba, że samo się jakimś cudem ruszy, bo się nawet minimalne rozwarcie zrobiło a na KTG wychodziły skurcze co 5min. ale tylko (albo i aż) poziomu 80. Najlepsze jest to, że ja ich nic a nic nie czułam, więc lekarz tylko oczy jak 5zł zrobił jak to usłyszał i dał mi do wyboru powrót do domu i "widzimy się jutro rano" albo położenie z marszu na oddziale i czekanie. Ładnie podziękowałam i stwierdziłam, że skoro mam wybór to ja jednak wolę o jeden dzień dłużej w domu posiedzieć niż na ginekologii krzyków rodzących słuchać;))))
 
reklama
A u mnie ani słowa o tym, żeby wywoływać poród, mimo, że już po terminie...
Byłam dzisiaj na KTG no i coś tam skurczy było, ale nie jakieś jakieś imponujące... spotkałam w szpitalu mojego lekarza i mówił, że jakby nic nie było przez weekend to żebym się zgłosiła w pon znowu na ktg... a jak dalej nic to nie wiem, będę do listopada chodzić z tym brzuchem? :/
Bez sensu, a jeszcze na początku tygodnia mówił, że nie wiadomo czy do soboty wytrzymam...
 
Do góry