reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

Mini - Emilka też była zawsze na usg dosyć mała i też się martwiłam - lekarze na to mówili, że wszystko jest w porządku i sama jestem szczupła i niewielka, więc nie powinnam się spodziewać, że dziecko będzie duże. Emilka urodziła się dosyć mała 50 cm i 3 kg, ale szybko nadrobiła i teraz jest jedną z wyższych osób w swojej grupie przedszkolnej - do której chodzą też 4-ro latki. A ile wazy wg usg Malutka?
MaMicurina - ja mam morfologię co miesiąc i parametry spadają mi z badania na badanie. Ciekawa jestem, jak wyjdą teraz, gdy wprowadziłam żelazo - lekarzowi nie podobały się moje ostatnie wyniki.
Atan - ja też z Marcówek 2008 zostałam Kwietniówką 2008, ale nie zmieniałam forum. Pewnie będzie wśród nas trochę Lutówek i trochę Kwietniówek - oby nie było innych miesięcy.

Wczoraj miałam usg. Oskar ma już 765g i rozwija się prawidłowo. Termin porodu tym razem wyszedł zgodny z OM. Co do potwierdzenia płci, to była tak doskonale widoczna, że nie wiem jak może dochodzić do błędów przy określaniu płci - tak wyraźnie było widać wszystko, że nie mam najmniejszych wątpliwości, że będzie chłopiec. No, u Emilki trudniej było mi zobaczyć narządy, ale chłopięce widać na prawdę wyraźnie.
I pokazał nam buzię - co prawda zniekształconą, bo przed buzią trzymał nóżkę, ale jak porównałam zdjęcie Emilki z usg 3D, to wyglądają bardzo podobnie.

usg_01.12.2011.jpgusg_01.12.2011_2.jpg


 
reklama
Tunia kciuki zaciśniete i zebyś dostąła skierowanie na usg:) i dobre wyniki miała:)
a parowki sobie odpuśc.. czy Lenka czy Leo bo to "same odpady"


Doris tylko sie cieszyć ze Oskarek to fajnie rośnie.
Co do pomyłek czasem wina lekarzy bo złe ułozenie dziecka a oni mowia na 80%
(a rodzic od razu nastawia sie )
a czasem rodzicow bo bardzo chca wiedziec i naciskaja na lekarza a on pewnosći nie ma.
Ale jak sie "wystawia" to pomyłki byc nie moze tylko nie zawsze tak uda sie trafić.

Mini no a jako ma być Cini Mini? Mama drobna to jaka córa bedzie? Wszystko w srodeczku dobrze rozwiniete. Tu juz ujawniaja sie predyspozycje rodzinne, genny itp.
Z synkiem w 36tc jak miałam usg to poszczegolne czesci ciałka rozniły sie o 2-3 tyg, głowka była juz na 38tc, nozki na 39tc, cos tam na 36tc . roznice w budowie całego ciałka. nikt nie jest doskonały
Nie martw sie.

Zobacz załącznik 412836
 
tunia- powodzenia na wizycie :-D
mini- roznica sie nieprzejmuj, wazne ze wszystko sie poprawnie rozwija, a mala ma jeszcze czas zeby nadgonic
doris- super, ze u oskarka wszystko ok :-D oby tak dalej
atan- poprostu bedziesz pierwsza tulic malenstwo:tak:a my bedziemy Ci zazdroscic:eek:
 
Wróciłam:-D
Oczywiscie jest wszystko ok:-)no ale przeciez cyrk trzeba bylo odstawic przed:-D
Serduszko słyszałam:-D chociaz ten moj mały szogunek cały czas uciekał i lekarz nie mógł serca złapać.
Usg mam dopiero 3 stycznia bo wtedy bedzie ten 31 tydzien nastepna wizyte 30 grudnia:-)
 
Doris- ale masz cudne zdjęcia maluszka :-)I jaki duży chłopiec:-)
Tunia - najważniejsze ze ok z maluszkiem :-)Musisz czekać tyle co ja na usg chyba ze lekarz się zlituje i zrobi mi szybciej .
Ja wróciłam do domku po glukozie i z tego zmęczenia nie spytałam kiedy wyniki i co i jak heh .Ale było ok chwilkę mi się odbiło i tylko tyłek bolał od siedzenia.Dopiero teraz zjadłam śniadanko bo po drodze 3 sklepy zahaczyłam.Takiej werwy dostałam ze mi humor się poprawił ale czuję się jak po maratonie i boli mnie trochę brzuch,Ale jak leże to ok jest:-)
A mój maluch postanowił po glukozie iśc spać heh jak nigdy przebudził się po 1,5 godziny (chyba mu nie wygodnie było) i kopy w szyjkę odbyt i w żebra.
 
tunia fajnie ze z maluszkiem wszystko ok ;) ale do następnego usg to bym chyba tyle nie wytrzymala i my dlatego w miedzy czasie chodzimy prywatnie na usg :) w poniedziałek idziemy a teraz siedze w rejestracji do gina i również usłyszę serduszko mojej dzidzi i dowiem się jak wyszła moja glukoza :)
 
ja tez wczoraj bylam na wizycie i bylo robione usg :)
widzialam raczki, nozki, glowke, nawet jak ssalo sobie paluszka na zwyklym usg :)
Tak sie wiercipieta krecil ze lekarz mial problem z mierzeniem, ale wedlug usg wychodzi ze male ma 700g czyli male nie bedzie tak jak chlopcy.
I nadal nie wiem co tam mi siedzi pod sercem, wczoraj uslyszalam ze siurka raczej nie widzial ale jak chcial drugi raz zobaczyc to sie wiercilo ze nie dalo.
wiec raz byl prawdopodobnie chlopak teraz prawdopodobnie corka
 
reklama
Ja też byłam wczoraj na usg i u mnie to dopiero SZOK lekarka sama nie mogła uwierzyć i kilka razy na różne sposoby mierzyła dziecko i ciągle coś sprawdzała w karcie aż się zdenerwowałam, że coś nie tak. A ona na to, że wszystko w porządku tylko dziecko wyjątkowo duże bo mały waży 1354 gramy. Wychodzi na to, że na koniec stycznia będzie ważył koło 3 kg, no chyba że troche zwolni tempo rośnięcia. Powiedziała też, że w tym układzie raczej mam się nie nastawiać na poród sn a ja tak bardzo chciałam, niby po pierwszej cesarce dużego dzieciaczka nie dam rady na pewno urodzic normalnie:-(. No ale grunt, że zdrowy wysysa z mamusi wszystko co najlepsze a mi wyniki spadają na łeb na szyje mimo, że biore zelazo i furagin na nerki. Lekarka powiedziała, że jednak nie martwią ją te wyniki, bo dziecko i tak pobiera to co mu potrzebne co widać po wadze i wzroście.:-D
A no i na 100% będzie Edek pokazał się w całej okazałości.:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry