cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Najgorzej, że w moim srodowisku najgoręcej polecanym był właśnie ten gin, do którego chodziłam:-(
No juz sie umówiłam na 8.06. do lekarki którą mi zasugerowali w tej klinice, a zupełnie jej nie znam - zobaczymy, w końcu to tylko wizyta.
Na szczęście jestem już po usg genetycznym. Może do połówkowego mój gin wyzdrowieje:-)
Generalnie przykro mi, że coś go złego spotkało, bo jest naprawdę przesympatycznym człowiekiem.
No juz sie umówiłam na 8.06. do lekarki którą mi zasugerowali w tej klinice, a zupełnie jej nie znam - zobaczymy, w końcu to tylko wizyta.
Na szczęście jestem już po usg genetycznym. Może do połówkowego mój gin wyzdrowieje:-)
Generalnie przykro mi, że coś go złego spotkało, bo jest naprawdę przesympatycznym człowiekiem.