reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

kochana a nie możesz wziąć skierowania na USG genetyczne? ja miałam skierowanie więc nic mnie nie kosztowało a za płytkę dopłaciłam 30 zł i nie musiałam jej mieć ze sobą.
Sarka gratuluję szczęśliwa mamuśko!! :)) To teraz faktycznie leż, odpoczywaj zwłaszcza, że wizyta na pewno cię uspokoiła. Maluszek rozwija się fantastycznie i jest śliczny! :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
oj nie wiem czy mi ktos da skierowanie chyba juz za pozno na to co ?? musialabym sie dostac do panstwowego gina a na taka wizyte u nas w opolu czeka sie 3-4 tygodnie :/ z reszta nie wiem czy nie musi byc jakis wskazan do tego no ja mloda jestem, bardzo mloda nawet bym powiedziala pierwsze dziecko zdrowe to nie wiem czy znalazlabym lekarza o tak dobrym sercu zeby mi dal :/
 
missiiss wystarczy , że "masz zespół downa w rodzinie" albo mąż i skierowanie dostaniesz. To, ze jesteś młoda to nic. ja dostałam skierowanie i od razu się umówiłam na wizytę. masz dwa tygodnie więc spokojnie powinnie znaleźć termin dla ciebie a do ginekologa nie musisz iść publicznie. Ja byłam prywatnie u lekarza, który pracuje też państwowo i mógł wystawić skierowanie.
 
Sarka już pisałam w innym wątku ale powtórzę się konik prześliczny!! :)
mamolka 4 cm pięknego bobasa :) I wiele miejsca ma dziewczyna na igraszki :) Długo nam te bobasy każą czekać na ujawnienie płci ale wiem, że ty uważasz że to dziewczyna i ja również :) Piękna kruszynka!!
 
missiiss nie zazdroszcze wydatkow o_O Strasznie duzo za wizyte placisz...

ja mam 150 zl za wizyte tez podobno u dobrej lekarki. Nie wiem jak z Usg genetycznym- za poltorej godziny sie dowiem pewnie.... No i niestety wszystkie badania place bo ona mi nie da skierowania....
 
hej dziewczynki
Byłam dzisiaj u ginka i pomimo mojego upadku jest wszystko ok bo usłyszałam bicie serducha mojej kruszynki a w czwartek mam usg jest genetyczne a płace jak za zwykłe , niewiem tylko czy będzie płytka bo zapomniałam zapytać mojego gina czy byłaby taka możliwość , ale strasznie sie ciesze że wszystko jest ok czyli serducho bije , macica jest miękka i szyjka macicy zamknięta .
 
wiolcia u mnie nei bylo zadnego przypadku takiego ale chyba i tak nie maja jak to sprawdzic co nie ?? hmm ciekawa jestem kiedys moj gin z opola mowil mi ze jak chce to mi moze napisac w papierach ze poprzedni dzidzio mial zespol tylko dlatego zebym kolejne miala za darmo nie bylam w tedy w ciazy ale sie nie zgodzilam powiedzialam ze nie chce... wiec nie wiem czy mis ie uda go namowic ale jak jutro odbieore wyniki zmoczu to zadzwonie do niego i sie zapytam ma jutro akurat wizyty. no nic zobaczymy. ciesze sie tylko ze to genetyczne 200 kosztuje a nie 300 zawsze to na paliwo bedzie

kotkanadachu super ze wizyta udana:)

anka dobry specjalista to sie ceni ale wazne by pomogl nawet jesli bym miala kredyt wziac... gdyby nie on mnie na swiecie by nie bylo a teraz kto by pomyslal ze mnei bedzie leczyl :) po takich moich przezyciach wole nie rysykowac idac do lekarza normalnego. a to jest profesor nadzwyczajny i takie tam... wiec uczyl sie to sie ceni. ale gabinet ma powalajacy i sprzet nei taki metalowy wziernik np jak u wiekszosci ginow widzialam tylko ma jednorazowe plastikowe bodajze i to mi sie podoba choc wiem ze tamte sa dezynfekowane ale tutaj pelen profesjonalizm. i naprawde swietnie sie z nim rozmawia. minusem jest to ze kontaktu sie z nim nie ma ale poprosze o nr tel do niego prywatny w razie w choc czytalam na znany lekarz ze ciezkos ie do niego dodzwonic bo on wyjezdza na rozne sympozja i takie tam...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka :)

missiiss wiem ze sie cenia bo z racji tego ze z Poznania jestem, to mnie u mojej 150 zl juz boli. Przy 300 bym na zawal padla ^_^ Z takiego samego powodu do niej chodze, jak ty - bo slyszalam z kilku zrodel ,ze jest dobra. Wiadomo - placimy za jakosc. Ja mam do mojej kom. i moge dzwonic kiedy chce - jak nie moze rozmawiac mowi, zeby zadzwonic za chwile po prostu. Poza tym pracuje przy okazji w szpitalu, w ktorym chyba bede rodzic.


Ok. A teraz krotko powiem co u mojego malenstwa slychac :-) a jutro pewnie wkleje usg bo dzis juz zmeczona jestem to mi sie nie chce skanowac i przerabiac itd. :-)
Maluda ma 2,7 cm i jak sobie na niego patrzylismy to chyba spal, bo sie nie ruszal. Serduszko tylko mu ladnie bilo :-D Ale po chwili zatanczyl nawet, wigibasy poszly na wszystkie strony, moze od mojego smiechu. Stwierdzilismy ze usluchany, bo skoro mowilismy by sie ruszyl i to zrobil, to znaczy ze bedzie grzeczne dziecko :-D Wszystko wporzadku. Termin USG mi wybilo na 21. 12 (pierwsze usg bylo na 26. 12) wiec ogolnie ciagle pozostajemy w granicy 23.12 :-)
Jutro musze do endokrynologa dzwonic i sie umawiac w zwiazku z maja tarczyca, i zaczac jak najszybciej ja leczyc, bo inaczej maly urodzi sie z chora tarczyca... wiec od jutra dolaczam z tego powodu, ale tez kilku innych, do grona L-4 :-) ehhh a myslalam ze dotrwam do konca roku... :-)
Aaaa dodam ze moj maz byl na badaniu - wiec pierwszy raz na ekranie zobaczyl ruszajace sie malenstwo :-) Cudnie! Bylam strasznie dumna, wiec musialam mu pokazac :-D
 
Do góry