reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

i ja juz po wizycie - u mnie tez zadnych objawowo zblizajacego sie porodu. na ktg czynnosc skurczowa zadna, szyjka zamknieta. za tydzien znowu wizyta ... moj lekarz ma dyzur 24, 26 i 31.12, wiec jak nic sie nie ruszy, to w ktorys z tych dni bedzie chcial mnie przyjac do szpitala. same fajne daty normalnie ...

a i na plusie mam 17,5 kg ...
 
reklama
gufi to witam w klubie, będziemy tu siedzieć i siedzieć:-)

zapomniałam napisać, że Zuzia waży dopiero 2800 g więc też może lepiej żeby siedziała jeszcze w brzuchu jak jej tam dobrze
 
Gufi Tobie również gratuluję udanej wizyty.
Tunia dziewczynki z reguły mniej ważą, albo po prostu to będzie córeczka mamusi. :-)
 
olcia - no chyba najlepszy ten 26.12. na pewno 23.12 bede miala jeszcze wizyte i wtedy pewnie lekarz zdecyduje. no chyba ze sznowna dama ruszy sie wczesniej z brzucha ;)

na razie spokojnie szykuje sie na przedstawienie w przedszkolu i wigilie pracowa, bo wszystko mam w przyszlym tygodniu :DDD
 
Tunia no to dobrze że córci się jeszcze nie śpieszy na zewnątrz. Mój mały miał na usg w poniedziałek 2990, a w środę jak urodziłam, i mi powiedzieli jego wagę (nie całe dwa i pół ) to się popłakałam, i wkurzona byłam na swoj pęcherz płodowy że się przedziurawił, bo mógł sobie maluch choć ze dwa tyg dłużej posiedzieć i nabierać ciałka, a tak to chudzielec taki... a w sumie jak mi te wody odeszły to byłam spokojna, że jak już prawie 3 kg waży to luz, a tu mi się usg pomyliło, nie w tą stronę oczywiście w którą chciałam:///

a najgorsze to było jak mi lekarze zaczeli pytania zadawać - czy piłam w ciąży, czy paliłam w ciąży, czy cpałam w ciąży, czy się odchudzałam....czułam się jak wyrodna matka która właśnie wszystkie te rzeczy w ciąży robiła, i męczyli małego dodatkowymi badaniami żeby poznać "przyczynę" że on taki malutki, które oczywiście nic nie wykazały. Tak jakby niemożliwością było, że można urodzić malutkie dziecko tak po prostu.
 
Ostatnia edycja:
i ja dzisiaj po wizycie.
mały waży już 3350 a nie spieszy mu się do nas ani trochę!! co prawda pojawily się jakieś 2 skurcze podczas ktg ale co to są te 2 skurcze :-D tak ogolnie wszystko pozamykane, wody ok, maly miewa się dobrze i jak nie urodzę przed czasem to w dniu terminu 22.12 mam się zjawić na wizycie. i pewnie tak przez świeta posiedzę z brzuchem - o nieeee hehe a lekarz na ip się śmiał, że już bym mogla zostać i rodzić a tam ciszaaaa
 
TUNIA GUFI TO MIMO WSZYSTKO ŚWIETNE WIEŚCI;-)
...bo wiadomo co najwazniejsze...niech sobie siedza te nasze królewny ile sobie tam chcą:tak: choc i tak nie znamy dnia ani godziny hhehe, jednej powiedzą że lada moment i będzie czekac tygodniami i odwrotnie, że jeszcze nie czas a na drugi dzień dziecko w ramionach:-D
 
Ja się do was dziewczyny dołączam.Wojtus tez postanowil puki co siedzieć w brzuchu i nigdzie się nie ruszać...27.12 dopiero będziemy decydować kiedy do szpitala, żebym nie leżała przez święta...no chyba, ze Wojtus szybko zmieni zdanie:)
 
reklama
Do góry