reklama
sunnflower
Fanka BB :)
a może jadłaś jakieś buraczki albo coś - przepraszam że tak banalnie pytam - bo to aż dziwne żeby bez objawów pojawiła się krew w moczu
Macie może pomysł, co może boleć po prawej stronie pod żebrami? Bo od wczoraj coś mi tam siedzi i już nie mogę na prawym boku się położyć... Albo to od kaszlu, albo Mały mnie skopał, albo nie wiem już co...
Dziś wizyta o 18.20, to może zapytam. I pewnie za tydzień kolejna, i za tydzień, i za tydzień, i jeszcze za tydzień... Ja jakoś nie wierzę, że ta ciąża się skończy porodem
Dziś wizyta o 18.20, to może zapytam. I pewnie za tydzień kolejna, i za tydzień, i za tydzień, i jeszcze za tydzień... Ja jakoś nie wierzę, że ta ciąża się skończy porodem
sunnflower
Fanka BB :)
powinna być wątroba, ale ja jej pewnie już nie mam, bo mała tam właśnie kopie namiętnie
Ewa - możesz być skopana, ale tam bardzo często umiejscawiają się nerwobóle. Mnie tam boli i teraz i bolało przed ciążą bo mam jakiś ucisk na nerw. Taki nieprzyjemny ból, jakby serce bolało...(tylko nie ta strona:-))Macie może pomysł, co może boleć po prawej stronie pod żebrami? Bo od wczoraj coś mi tam siedzi i już nie mogę na prawym boku się położyć... Albo to od kaszlu, albo Mały mnie skopał, albo nie wiem już co...
Dziś wizyta o 18.20, to może zapytam. I pewnie za tydzień kolejna, i za tydzień, i za tydzień, i jeszcze za tydzień... Ja jakoś nie wierzę, że ta ciąża się skończy porodem
Myślicie, że ucho po zapaleniu zatok samo się odetka? Jeszcze niby mam trochę katar, więc czekam cierpliwie, ale to zaczyna być wkurzające jak się słyszy siebie od środka...
nie mam pojęcia ;/
reklama
gosiutek
Zaangażowana w BB
Cześć Mamuśki :-)
trzymam kciuki za wizytujące, aby wszystko było po Waszej myśli!!!;-)
ja już po wizycie KTG w porządku, przepływ pępowiny też :-)
ale jak na termin 02.12 Filip wogóle się nie kwapi do wyjścia
a lekarz zapowiedział że w czwartek mam podejść jeszcze raz na KTG
i to przed południem z myślą że potem do szpitala
bo dojazd z 45min powiększył się do 3 godz. przez tą zimę
więc żeby bez stresu dojechać będzie trzeba pojechać szybciej,
a że nie mam rozwarcia żadnego to jeszcze straszy że może się skończyć cc
a ja chcę naturalnie i martwię się, że jak się wszystko zacznie to mąż nie zdąży dojechać
a na dodatek mąż się rozchorował ni nie wiadomo czy go wpuszczą do porodu
chciałabym już przytulić malucha ale teraz jak wiem że to może być już to ja chyba jeszcze nie chcę ..... rozumie mnie ktoś ????
buziaki
trzymam kciuki za wizytujące, aby wszystko było po Waszej myśli!!!;-)
ja już po wizycie KTG w porządku, przepływ pępowiny też :-)
ale jak na termin 02.12 Filip wogóle się nie kwapi do wyjścia
a lekarz zapowiedział że w czwartek mam podejść jeszcze raz na KTG
i to przed południem z myślą że potem do szpitala
bo dojazd z 45min powiększył się do 3 godz. przez tą zimę
więc żeby bez stresu dojechać będzie trzeba pojechać szybciej,
a że nie mam rozwarcia żadnego to jeszcze straszy że może się skończyć cc
a ja chcę naturalnie i martwię się, że jak się wszystko zacznie to mąż nie zdąży dojechać
a na dodatek mąż się rozchorował ni nie wiadomo czy go wpuszczą do porodu
chciałabym już przytulić malucha ale teraz jak wiem że to może być już to ja chyba jeszcze nie chcę ..... rozumie mnie ktoś ????
buziaki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 892
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 781
Podziel się: