reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Też mam paciorkowca. Dostałam na 10 dni Duomox, żeby przeleczyć ale przy porodzie i tak mam sie domagać antybiotyku.

Ten duomox to chyba dają w ciąży na wszystko ;) Ja go biorę na zapalenie zatok ;) Ale miło wiedzieć, że paciorkowce też zabija. Nie wyszły mi na badaniu, ale teraz mam pewność, że się żaden nie przypałęta ;)
 
reklama
elena nie każdy lekarz robi posiew na paciorka. kilka lat temu w ogole jeszcze tego nie robili. wiem, że jak się nie ma tego badania a jest szansa, że kobieta wytrwa w szpitalu przed porodem jeszcze minimum 4 godziny to podają zastrzyk, żeby z maleństwem było ok. ale jak już jest duże rozwarcie i akcja w pełni to za późno. wtedy po porodzie badają maluszka czy wsio ok.
ja czekam na wyniki i się stresuje. mam nadzieję, że będą ok.

poza tym to raczej większość nie podaje już teraz antybiotyków bo najważniejszy jest podany w szpitalu. teraz to chyba niewiele daje skoro tak mało lekarzy coś na to zapisuje.
 
elena nie każdy lekarz robi posiew na paciorka. kilka lat temu w ogole jeszcze tego nie robili. wiem, że jak się nie ma tego badania a jest szansa, że kobieta wytrwa w szpitalu przed porodem jeszcze minimum 4 godziny to podają zastrzyk, żeby z maleństwem było ok. ale jak już jest duże rozwarcie i akcja w pełni to za późno. wtedy po porodzie badają maluszka czy wsio ok.
ja czekam na wyniki i się stresuje. mam nadzieję, że będą ok.

poza tym to raczej większość nie podaje już teraz antybiotyków bo najważniejszy jest podany w szpitalu. teraz to chyba niewiele daje skoro tak mało lekarzy coś na to zapisuje.

Masz racje. Moja lekarka niechętnie przepisała mi antybiotyk na paciorka, ale ją poprosiłam bo wole przeleczyć się teraz i potem się domagać kolejnego antybiotyku przy porodzie. Lekarka mi powiedziała żeby lepiej nie brać już antybiotyku bo znowu przypląta mi się grzybek a przy porodzie i tak muszę mieć antybiotyk podany. Recepte na Duomox mam ale waham się czy go brać czy nie. Jak już to zrobię sobie kuracje bliżej terminu.
Powiedziałam mojej lekarce że jak rodziłam ponad 2lata temu to nie podali mi antybiotyku mimo że informowałam o paciorku. Odpowiedziała że teraz bardziej zwraca się na to uwagę i nie lekceważy sprawy. To się okaże za parę tygodni.
 
Wcześniej miałam zapytać lekarza o ten wymaz, ale jakos do głowy nie brałam. Teraz wasze obawy przeszły na mnie i zaczęłam się schizować.
 
ja przed porodem Ninki ponad cztery lata temu wogole nie mialam badania na paciorkowca...
ja też nie miałam, bynajmniej nie kojarzę ale nawet doczytałam gdzies że to standard od 2007 r. więc raczej na pewno nie miałam....
Ciekawe czy wtedy było ok?!
 
A ja juz nie wiem co myslec, bo ostatnio jak bylam w szpitalu to zapytali czy zdaje sobie sprawe, ze przez ta operacje co mialam na poczatku ciazy jest duze ryzyko podczas porodu naturalnego, ze pusci mi wszystko w srodku i na zewnatrz:szok:
Inni lekarze mowia ze ryzyko jest bardzo male a nawet zadne i bedziemy probowac rodzic silami natury:baffled:Juz nic z tego nie rozumiem:sorry2:
 
Mam jeszcze takie szybkie pytanie: jak długo powinno się brać antybiotyk? 5 czy 7 dni? Bo lekarka mi nie powiedziała. Mówiła tylko, że do tygodnia powinno się poprawić. To znaczy, że 7 dni?...
 
reklama
Brałąm Duomox na początku ciąży i odstawiłam go po 5 dniach, mimo że lekarka kazała brać 7. Te 5 dni to chyba minimum dla antybiotyku, a ja nie chciałam dłużej truc dziecka.
 
Do góry