Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

[kbetina]

Wiolcia trzymaj sie i trzymam kciuki &&&&

ja dzisiaj po wizycie. mala wazy 3200g, wszystko ok, lozysko ma juz III stopien dojrzalosci. Pani powiedziala ze jak urodze w terminie to mala do 3500 pewnie dobije ale nic sie nie stanie jak za tydzien urodze.jak zwykle sie wiercila wiec niektore pomiary byly utrudnione w wykonaniu i buzke sobie raczkami zakryla i za nic przez 5 min nie chciala sie pokazac, jakis chyba wstydzioch mi wyrosnie

Gratuluję wizyty ;-)

 

[Bodzinka]

Wiolcia trzymaj sie i trzymam kciuki &&&&

ja dzisiaj po wizycie. mala wazy 3200g, wszystko ok, lozysko ma juz III stopien dojrzalosci. Pani powiedziala ze jak urodze w terminie to mala do 3500 pewnie dobije ale nic sie nie stanie jak za tydzien urodze.jak zwykle sie wiercila wiec niektore pomiary byly utrudnione w wykonaniu i buzke sobie raczkami zakryla i za nic przez 5 min nie chciala sie pokazac, jakis chyba wstydzioch mi wyrosnie

Gratuluje wizyty!!!

 

[użytkowniczka r]

carine86 Gratulki za wizytkę

 

[Gosia B.]

Ja brałabym pod uwagę Trzebnicę - tak gdzie Wiktorka rodziłam ale to 35 km ode mnie, poza miastem i jak pomyslę o zapadanej śniegiem drodze itp to już sama nie wiem

ja mam do najbliższego szpitala 20 km ale sie do niego raczej nie wybieram. tak więc muszę liczyć prawie 30 km. spodziewam się, że zima da nam trochę popalić ale mam nadzieję, że zasp nie będzie i spokojnie dojedziemy

ainah niezłą wagę ma to twoje dzieciątko

wiolcia czekam na Krzysia i same dobre wiadomości a twojemu lekarzowi to się należy porządna afera!

 

[(: Anka :)]

Hej

Ja dzis po wizycie u neurologa. Jednoznacznie wskazala na cc :/ A tak chcialam probowac normalnie urodzic, ale ona mowi ze nie ma co ryzykowac i jutro zanosze takie zaswiadczenie mojej gin. Eh... No i mowi ze na poczatku mam małą kilka razy pokarmic, co jakis czas (np. raz piersia a trzy razy sztucznie i znow piersia....), a potem odstawiac i po 2 tyg. przejsc na sztuczne karmienie calkowicie. Nie wiem co myslec. Moja gin. od razu chciala, bym nie karmila.... qde! Mozna oszalec...

 

[myangel]

Hej

Ja dzis po wizycie u neurologa. Jednoznacznie wskazala na cc :/ A tak chcialam probowac normalnie urodzic, ale ona mowi ze nie ma co ryzykowac i jutro zanosze takie zaswiadczenie mojej gin. Eh... No i mowi ze na poczatku mam małą kilka razy pokarmic, co jakis czas (np. raz piersia a trzy razy sztucznie i znow piersia....), a potem odstawiac i po 2 tyg. przejsc na sztuczne karmienie calkowicie. Nie wiem co myslec. Moja gin. od razu chciala, bym nie karmila.... qde! Mozna oszalec...

oj... a czemu nie mozesz karmic?

 

[(: Anka :)]

Biore leki ktorych nie moge nie brac. W ciazy tez je biore, ale glupio by dziecko je zazywalo po urodzeniu. To mocne leki. Nie powinno w kazdym razie... pytanie sie rodzi czy odstawic dziecko od razu, czy zmniejszac dawke i chwile karmic (w mleku beda te leki obecne) by nie mialo efektu odstawienia naglego - tylko jaka ilosc karmienia dziennego to ta dawka co teraz?!?!?!! Normalnie nie wiem juz komu wierzyc i co robic :-( Sorry ze marudze.

 

[myangel]

Biore leki ktorych nie moge nie brac. W ciazy tez je biore, ale glupio by dziecko je zazywalo po urodzeniu. To mocne leki. Nie powinno w kazdym razie... pytanie sie rodzi czy odstawic dziecko od razu, czy zmniejszac dawke i chwile karmic (w mleku beda te leki obecne) by nie mialo efektu odstawienia naglego - tylko jaka ilosc karmienia dziennego to ta dawka co teraz?!?!?!! Normalnie nie wiem juz komu wierzyc i co robic :-( Sorry ze marudze.

a gdzie masz marudzić jak nie tu...

no Ja biorę też leki na tarczycę i generalnie nie powinnam ich brać przy karmieniu ale już teraz będę je odstawiała (już biore mniejsza dawkę) żeby móc karmić, no chyba, że mi znów hormony skocza strasznie do góry to wtedy bede musiała przestac karmić... no tak, a nie mozesz nie brac lekow... mnie sie wydaje, ze jednak mniejszym złem jest nie karmienie wcale, w koncu nie wiadomo jak maluszek zareaguje a skoro beda obecne w mleku... w koncu sztuczne karmienie to nie tragedia a nie wydaje mi sie, zeby te 2 tyg. miały az takie znaczenie... no nie wiem, ja chyba bym nie karmiła ale to musisz skonsultowac z lekarzem, ktoremu ufasz...

 

[Bodzinka]

Anka współczuje decyzji..Z tego co kojarze częśc leków bierzesz podobnych do moich...Depakine, Neurotp???? Mój psychiatra stwierdził kategorycznie, że on się na karmienie przy lekach nie zgadza...Ja mam o tyle fajną sytuacje, ze ohge przynajmniej spróbować i jak coś będzie nie tak to wtedy szybciutko wracam do leczenia...Ale powiem Ci, ze ja bym jednak nie karmiła wcale gdyby mnie nie uchronili przed lekami...Ale jak kazdy lekzr mówi co innego to trudny wybór jest...Tule Cie mocno...
A własnie..Mój psychiatra chciał mi zaswiadczenie do cc wydawac. Oczy jak spodki zrobiłam i podziękowałam. On mówi, że to moja decyzja ale jakbym sie nie czuła psychicznie na siłach to wystawi nie ma problemu, szczególnie, że mam umiarkowany stopień niepełnosprawnosci. Ale ku jego radości powiedziałam, że nie, dziękuje...Akurat boje sie wielu rzeczy ale akurat nie bólu przy sn...Zreszta jak mnie przyjmowali na patologie to lekarz się pytal czy cc miałam własnie z zalecenia psychiatry...Kurcze a Tunia walczyła o zaświadczenie od okulisty i naprawde go potrzebowała!!!

 

[krolcia]

Gratuluję wizyt! Wiolcia &&&&&&&&&&, kawał chłopa Ci się szykuje!