reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

reklama
Sarka to super że u was wszystko dobrze!! :) Spokojnie - możesz rodzić za 4 tygodnie ale rzadko, która kobieta rodzi przed terminem - widzę że tendencja jest raczej po terminie ;) Waga maleństwa - idealna :)

wiolcia - a ile waży Twój synek, że się martwisz, że taki duży?
Tydzień temu we wtorek miał 3400g czyli przez ostatnie 3 tygodnie przybrał ponad 700g.
 
ale to chyba dobra waga według polskich siatek, nie? olej to!! gdyby teraz miał już 4 kg, no to rozumiem, ale tak, to się nie denerwuj:*
pewnie że dobra;) Wiolcia nie przejmuj się, taki ma byc i już! :))

aaa jeszcze chciałam o tym ciśnieniu bo juz sama nie wiem co mysleć... bo zmierzyła mi dzis połozna ale tyle co wpadłam do gabinetu z biegu, jeszcze spóżniona i patrzę a tam wyszło 150/85!!! matko, myślę sobie! ale mówi że chwilę poczekamy, poleżę na KTG i zaraz potem zmierzymy bo tez jej nie pasowało, potem wyszło 133/85 to tez nie tak malutko:/ puls ciągle w granicach 100...byłam też dzis na EKG ze skierowania od rodzinnego i tak też wyszła przyśpieszona akcja serca ale też od razu wpadłam z biegu...no ale jak mierze u rodziców np wczoraj to tam 100/65 itp.... i skąd taka rozbieżność, ten puls to fakt - cały czas czuję szybki (tez tak macie?) cisnienie to nie wiem ale generaln ie na codzien jestem ospała i naprawde potrzebuje wręcz napić sie kawy, i jak troche sie poruszam, nawet cokolwiek robie to czuje że to serducho wali, jakby nie wyrabiało z wysiłkiem, zadyszki nie mam tylko to uczucie walenia:/// w srodę jeszcze ide na wyniki z krwii na magnez, potas i TSH a w piatek na wizytę do rodzinnego z wynikami. Martwie się bo nigdy nie miałam nadciśnienia wręcz odwrotnie
 
Ja miałam nadciśnienie w pierwszej ciąży.Teraz też zaczyna się chrzanić.To jest tak, że jak masz nadciśnienie to nagle może Ci wyskoczyć bardzo wysokie i trzeba wtedy jechać na ip. Ale żeby stwierdzić takie nadciśnienie to trzeba je mierzyć przez np: tydzień po 3-4 razy dziennie po chwilowym odpoczynku, nie z biegu. Jak wyskakuje na na wrtości 140/90 to trzeba brać leki, a jak nie to jest ok. Poza tym są inne objawy nadciśnienia, jak np białko w moczu, opuchlizna.
 
Witam,

ja dzisiaj miałam wizytę :-)
Malutka waży 2300 więc urosła od ostatnie razu kilogram :-)
Tylko jakieś długie nogi jej wyszły ... to pewnie po tatusiu :-p

Oby do grudnia
Pozdrawiam papapa
 
Ja miałam nadciśnienie w pierwszej ciąży.Teraz też zaczyna się chrzanić.To jest tak, że jak masz nadciśnienie to nagle może Ci wyskoczyć bardzo wysokie i trzeba wtedy jechać na ip. Ale żeby stwierdzić takie nadciśnienie to trzeba je mierzyć przez np: tydzień po 3-4 razy dziennie po chwilowym odpoczynku, nie z biegu. Jak wyskakuje na na wrtości 140/90 to trzeba brać leki, a jak nie to jest ok. Poza tym są inne objawy nadciśnienia, jak np białko w moczu, opuchlizna.
białko i opuchlizna to juz chyba zatrucie ciążowe...?
No i co brałas leki na to w ciąży?
kiedy Ci to przeszło?
no i jak poród? miałaś przez to cc?
chyba pożyczę sobie aparat od rodziców na tydzien i będe mierzyć

carolka, kliwia wagi maluszków imponujące:)
 
reklama
Jak sie ma zatrucie ciążowe to ląduje się w szpitalu i zazwyczaj bierze się leki w zależności od tego co jest większym wskazaniem. Ja miałam zatrucie, ale u mnie bardziej było ciśnienie inna laska na oddziale też zatrucie ale u niej bardziej białko. Przy zatruciu ciąża kończona jest szybciej czyli wywołanie albo cesarka najpóźniej początek 38 tyg.
 
Do góry