No i znowu bakterie w moczu. Ja już nie wiem, jak mam ten mocz pobierać. Za każdym razem się staram jeszcze bardziej i nic z tych starań nie wychodzi:/
Spoko - ja tak mam od początku ciąży. W posiewie i wymazie czyściutko, a w zwykłym badaniu moczu zawsze bakterie. Już się przestałam przejmować. Ważne, żeby leukocyty nie były podwyższone. Popijam sobie żurawinę na wszelki wypadek i tyle.