reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

reklama
W temacie wielkości dzieciaczków, to ja się nie martwię bo powinno być w normie i 4 kg Michaś raczej nie przekroczy. Ja i moje siostry ważyłyśmy wszystkie koło 3,5, u mojego J podobnie. Ale mam ciocię, która urodziła 3 dzieci, te jej dzieci są sporo starsze ode mnie. I tak po kolei ważyły: dziewczynka 4100, i dwóch chłopców: 4600 i 5100!! Wszystkie siłami natury. Wszyscy ogólnie teraz są wysocy. Ale kuzyn który ważył 5100 podobno wcale nie wyglądał jak noworodek wśród innych dzieci. Obecnie ma 198cm wzrostu i ma masywną budowę:-)
 
Ixi to super że wiadomości po wizycie takie pozytywne.
Maluszek rośnie jak na drożdżach :)

Co do wagi to ja też sie nie przejmuję. Po połówkowym miałam stresa, że dzieci małe a tu w 31 tc jedno 1700 drugie 1600 co mnie miło zaskoczyło bo brzuch był mały, waga moja też niewiele na +.
 
No i my po wizycie dzisiaj :)

Malutka waży podobno 2600 czyli utyła jakoś 1 kg przez 5 tygodni. Lekarz mówił że do terminu to max 900 g przytyje, w głowie dokładam sobie błąd pomiaru 500 g i znowu rodzę 4 kg... Cóż, damy radę, w końcu to nie pierwszyzna ;-)

Ja mam jakies bakterie w moczu i leukocyty. Musze zrobić posiew. Szyjka nic sie nie szykuje do rodzenia, ani sie nie skraca ani nie rozwiera. Całe szczescie bo mężuś ciagle poza domem. Dopiero w połowie pazdziernika najwczesniej wolno mi rodzić ;-)

Schudłam przez 5 tyg poł kilograma.

No i od jutra mam L4 :)))))))) Bardzo się cieszę, bo już miałam dość pracowania.
 
Dziewczyny super że dzieciaczki rosną, a ile na serio beda miały przekonamy sie po porodzie bo z tymi pomiarami to własnie różnie bywa.

Ja juz nie moge się doczekać mojej wizyty i usg ale to dopiero za 3 tyg.
 
reklama
Do góry