reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

reklama
Jola zrób posiew moczu. Ja też miałam liczne bakterie w moczu, a jak zrobiłam posiew to się okazało że one nie były zawarte w moczu, tylko dostały się do badanej próbki z zewnątrz,
 
Ja miałam liczne bakterie w moczu i lekarka nic mi na to nie dała, kazała pic duzo wody i się wszystko wypłukało i odpukać ostatnio przez dwa razy jak robiłam badania żadnych bakterii nie ma.
 
dziewczyny, tk jak pisałam wcześniej mam jakieś bakterie w moczu... ich stan powiększa się co badanie.
Mam pytanie, czy wiecie co na to wpływa?

A lekarz nic na to nie przepisuje? Ja na bakterie dostawałam Urosept i Zuravit i pomagało. A to, że są bakterie w moczu to generalnie taki urok ciąży i zachwianej pracy nerek. Pracują dużo wolniej, więc i wolniej nasz organizm usuwa trucizny. Do tego ucisk na pęcherz moczowy nie pozwala go dokładnie opróżnić i w tym co zostaje też mogą się rozwinąć bakterie. Po posiewie przynajmniej będziesz wiedziała co to za bakterie i pewnie lekarz zapisze jakiś konkretny lek.
Jeszcze może być tak, że bakterie są z układu płciowego. Niektórzy lekarze zalecają w związku z tym oddawać mocz do badania po przytkaniu pochwy tamponikiem.
 
Ja miałam tak, że jak się pojawiły bakterie dostałam zestaw urosept + zuravit. Zestawi się skończył, zrobiłam badanie kontrolne, wszystko ok. Minęło kilka tygodni, znowu analiza moczu i znowu bakterie. Znowu ten sam zestaw i dalej ta sama historia. W końcu się wzięłam na sposób i zapytałam lekarza czy mogę sobie łykać ten żuravit, bo to w sumie skoncentrowana żurawina. Potwierdził i teraz tylko to łykam, ale bez przerwy. I ostatnie badanie znowu było w normie. A u mnie nie pomogło żadne picie i wypłukiwanie bakterii, bo samej wody wpijam dziennie około 2 litrów, sikam jak mi się zachce, nie wstrzymuję, a bakterie są.
 
reklama
Bakterie w moczu lepiej wytępić. Żeby potem na dzidziusia podczas porodu nic nie przeszło.
Jutro mam wizytę u gina i bardzo się boję. Dostanę pewnie skierowanie do szpitala na pobyt do końca ciąży :-( Jak ja zostawię moją córeczkę:no:
Ale z drugie strony wiem że mam bardzo zagrożoną ciążę i życie moje i dziecka zależeć może od czasu dotarcia do szpitala, dlatego lepiej dla wszystkich będzie jak już zostanę w szpitalu do końca.
 
Do góry