Nam dwóch lekarzy powiedziało, że "w normie" jest około 400g tygodniowo - więc chyba zależy od norm :-) Leoś, w momencie jak ważył 1860 - ok. 10 dni temu - powiedzieli nam (też niezależnie od siebie) że gigantem nie będzie i że może do 3kg dociągnie.
reklama
Kiedyś już pisałam, że mojemu dziecku zdarzyło się "urosnąć" w ciągu 2 dni o 300g. W tym czasie średnica główki "zmniejszyła się" o 0,5 cm (co odpowiadało 2 tyg) a wymiary brzuszka o 1 cm urosły (co odpowiadało różnicy 3 tyg :-) ). W każdym razie ja bym obstawiala zdecydowanie błąd pomiaru :-)
w siatkach centylowych to koło 200-220 gram tygodniowo jest normą, ale 10 dni to więcej niż tydzień
Taaa.... raptem o trzy dni ;-). Gdyby to nawet było 14 to nadal powinno być tylko 400-440 g więcej, a nie 650.
Jola1205
Fanka BB :)
jesteśmy po wizycie generalnie jest ok, tylko niestety nagromadziły się jakieś bakterie w moczu
za 2 dni USG, dziś słyszałam serduszko , waliło jak oszalałe
generalnie jest ok, tylko niestety nagromadziły się jakieś bakterie w moczu za 2 dni USG, dziś słyszałam serduszko , waliło jak oszalałe
asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
magdaa a dlaczego lekarka dala mi Ci max 6 tyg do porodu i dlaczego twierdzi, ze do terminu raczej nie dotrwasz? Chodzi o szyjke?
holly ja bym sie nie przejmowala i obstawiala blad pomiarowy
Dla porownania moj synek w 36t1d wazyl u gina 2800g, 4 dni pozniej na szpitalnym usg juz 3450g, a kolejne 2 dni pozniej u gina 3500g. Urodzil sie nastepnego dnia w 37t1d z waga 3100g;-)
Ja rowniez wczoraj mialam wizyte u gina. Bardzo sie denerwowalam, bo z synkiem na tym etapie ciazy pojawilo sie u mnie lekkie nadcisnienie no i mialam juz rozwarcie i bardzo skrocona szyjke. Na szczescie tym razem wszystko w porzadku i mam nadzieje, ze tak juz zostanie do konca. Corcia jest wciaz corcia, wazy 2kg, jest zdrowa, cudna, a ja bardzo szczesliwa, ze wszystko jest tak jak byc powinno
holly ja bym sie nie przejmowala i obstawiala blad pomiarowy
Dla porownania moj synek w 36t1d wazyl u gina 2800g, 4 dni pozniej na szpitalnym usg juz 3450g, a kolejne 2 dni pozniej u gina 3500g. Urodzil sie nastepnego dnia w 37t1d z waga 3100g;-)Ja rowniez wczoraj mialam wizyte u gina. Bardzo sie denerwowalam, bo z synkiem na tym etapie ciazy pojawilo sie u mnie lekkie nadcisnienie no i mialam juz rozwarcie i bardzo skrocona szyjke. Na szczescie tym razem wszystko w porzadku i mam nadzieje, ze tak juz zostanie do konca. Corcia jest wciaz corcia, wazy 2kg, jest zdrowa, cudna, a ja bardzo szczesliwa, ze wszystko jest tak jak byc powinno
asiulkaa szyjka ciut się skróciła, ale nie wiele.
on tłumaczył to poprzednim CC. mój szew straszliwie ciągnie, szczypie i boli. zrobił się czerwony. poza tym ja już chodzić nie mogę. i ogólnie po badaniu taj stwierdził. ja już nawet nie wypytywałam o szczegóły, bo ten poród SN tak wlazł mi do łebka, ze już mi wszystko było jedno czy został 6 czy 8 tyg.
kazał się nie martwić i być dobrej myśli.
tak próbuję robić :-)
on tłumaczył to poprzednim CC. mój szew straszliwie ciągnie, szczypie i boli. zrobił się czerwony. poza tym ja już chodzić nie mogę. i ogólnie po badaniu taj stwierdził. ja już nawet nie wypytywałam o szczegóły, bo ten poród SN tak wlazł mi do łebka, ze już mi wszystko było jedno czy został 6 czy 8 tyg.
kazał się nie martwić i być dobrej myśli.
tak próbuję robić :-)
Tygrysek-M
Fanka BB :)
Ja po wczorajszej wizycie też jestem zadowolona :-) wszystko w jak najlepszym porządku. Szyjka długa, twarda i zamknięta i z małym Krzysiem też wszystko dobrze, zdrowo się rozwija a to jest najważniejsze 
Kolejną wizytę mam dopiero za miesiąc bo mój gin teraz będzie mieć urlop i powiedział, że jak wszystko jest ok to nie ma potrzeby iść wcześniej na wizytę do innego lekarza. No chyba żeby się coś działo niepokojącego to IP.
Na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i będę miała robiony wymaz a także gin będzie rozmawiał e mną o porodzie.
Kolejną wizytę mam dopiero za miesiąc bo mój gin teraz będzie mieć urlop i powiedział, że jak wszystko jest ok to nie ma potrzeby iść wcześniej na wizytę do innego lekarza. No chyba żeby się coś działo niepokojącego to IP.
Na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i będę miała robiony wymaz a także gin będzie rozmawiał e mną o porodzie.
reklama
