Nie, na pewno nie jest za wcześnie.
Właśnie wróciłam z badań.
Najpierw było USG i malutka pokazała buźkę, ale niestety zasłaniała ją rączką.
Jest jednym z mniejszych dzieci, bo waży 1,5 kg, ale jest całkowicie zdrowa. Wszystko ogólnie z nią wporządku.
Za to ja niestety nie jestem w najlepszym stanie. Hemoglobina spadła na łeb na szyję. Szyjka na maxa skrócona, bo ma 0,5 cm, ale dostałam leki na podtrzymanie i powstrzymanie skracania. Wszystko przez stres.
Eh nie mogę się położyć, bo wiem, że mam strasznie dużo spraw do pozamykania przed urodzeniem Zuzi.
Boję się. Chcę spać. Tylko spać...
Właśnie wróciłam z badań.
Najpierw było USG i malutka pokazała buźkę, ale niestety zasłaniała ją rączką.
Jest jednym z mniejszych dzieci, bo waży 1,5 kg, ale jest całkowicie zdrowa. Wszystko ogólnie z nią wporządku.
Za to ja niestety nie jestem w najlepszym stanie. Hemoglobina spadła na łeb na szyję. Szyjka na maxa skrócona, bo ma 0,5 cm, ale dostałam leki na podtrzymanie i powstrzymanie skracania. Wszystko przez stres.
Eh nie mogę się położyć, bo wiem, że mam strasznie dużo spraw do pozamykania przed urodzeniem Zuzi.
Boję się. Chcę spać. Tylko spać...