Elzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2010
- Postów
- 2 599
O polowkowym angielskim zdaje sie ze pisalam przed wyjazdem do Polski.. w Polsce bylismy na USG d4, ale ze to byl 22 tyg to lekarz dobrze sie maluchowi przyjrzal. Z wszystkiego byl bardzo zadowolony, waga malucha to 493g (tydzien temu w srode), wymiary glowki i inne w normie, dzidzia ma duzo plynu w ktorym sobie skacze, pepowina prawidlowa z lozyskiem tez wszystko w porzadku. Wszystkie organy na swoim miejscu, serduszko bilo miarowo (w czasie sluchania serduszka synek dwa razy kopnal USG), przed wizyta zjadlam batonika, to sie wyjatkowo maluch krecil , jedyne na co zwrocil lekarz uwage to ze żołądek jest malo widoczny ale powiedzial, ze prawdopodobnie jest poprostu pusty w tym momencie - za to na polowkowym angielskim 2 tyg wzesniej bylo bardzo ladnie widac zoladek. No i jak juz pisalam w innych watkach dzidzia pochwalila sie klejnotami bylam zaskoczona bo bylo bardzo wyraznie widac i na zwylym USG i na 4d
Poniewaz zaszla mala pomylka z rejestracja do lekarza (pani w recepcji podala mi inna godzine i w ostatecznosci przyjal mnie inny lekarz i to po godzinach), to mnie nie zbadal. Troche sie martwie bo jak bylam w Polsce u lekarza w kwietniu to mialam infekcje i przyjmowalam pozniej przez 6 dni globulki, lekarz wtedy zalecil ze jak bede w Polsce zebym sie zbadala ponownie.. a ze te wizyta byla pod koniec urlopu to juz nie mialam czasu zeby isc do innego lekarza , a tutaj w Anglii nie bada mnie ginekolog tylko sie widze z polozna.. i sie martwie czy juz jest dobrze.. i czy infekcja nie wrocila.. wlasciwie od poczatku ciazy mam takie kremowe uplawy ale nie pachna one brzydko wiec juz sama nie wiem..
Kolejna wizyta (z polozna) w piatek.
Zapisalismy sie tez z D na szkole rodzenia (3 razy po 2h) we wrzesniu i na warsztaty karmienia piersia (3h jedno spotkanie).
Poniewaz zaszla mala pomylka z rejestracja do lekarza (pani w recepcji podala mi inna godzine i w ostatecznosci przyjal mnie inny lekarz i to po godzinach), to mnie nie zbadal. Troche sie martwie bo jak bylam w Polsce u lekarza w kwietniu to mialam infekcje i przyjmowalam pozniej przez 6 dni globulki, lekarz wtedy zalecil ze jak bede w Polsce zebym sie zbadala ponownie.. a ze te wizyta byla pod koniec urlopu to juz nie mialam czasu zeby isc do innego lekarza , a tutaj w Anglii nie bada mnie ginekolog tylko sie widze z polozna.. i sie martwie czy juz jest dobrze.. i czy infekcja nie wrocila.. wlasciwie od poczatku ciazy mam takie kremowe uplawy ale nie pachna one brzydko wiec juz sama nie wiem..
Kolejna wizyta (z polozna) w piatek.
Zapisalismy sie tez z D na szkole rodzenia (3 razy po 2h) we wrzesniu i na warsztaty karmienia piersia (3h jedno spotkanie).