reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

Dziewczyny gratulację zdrowych chłopaków, wypoczywajcie i dbajcie o siebie. Ignaś powiadasz? Podoba mi się :)

AMERIE ale to siedzenie to i u mnie 8g w pracy i aż strach co wyjdzie 15.07, niby baaaaaaaardzo często robię przerwy w pracy ale zawsze praca siedzaca

Nie lubię tego czekania, jeszcze 2tyg do badań
 
reklama
dziewczyny ja po dzisiejszej wizycie zawiedziona :( malenstwo mnie totalnie olało, fikało całe obroty ale nozek nie rozkraczylo. Mialam tylko kilka minut usg pani doktor powiedziala ze wszystko jest ok, serduszko kregoslup itp, no i szukala co tam miedzy nogami az w koncu stwierdzila ze da mi spokoj. Tak chcialam sie dowiedziec przed slubem.. a tu taki psikus. W sumie to spodziewalam sie tego, bo to chyba bylo by za piekne dowiedziec sie akurat dzis ;) Nastepna wizyta polowkowa 16.07. juz nie moge sie doczekac. A nowa pani gin fantastyczna, pogadalysmy sobie bardzo mila i widac ze zna sie na tym co robi :)

a badaniami mam sie narazie nie przejmowac, hemoglobina spadla z 14 na 12,3 ale jak jest kolo 11 to podobno dopiero trzeba cos dzialac.
 
Ostatnia edycja:
Według lekarki dodatkowo macica się obkurcza....... według niej jest to spowodowane siedzącym trybem życia ( do pracy jadę 2 godziny siedzę, w pracy bite 8 godzin w pracy na krześle, i potem kolejne 2 godziny siedzenia). Do tego jeszcze ogólne przemęczenie organizmu.
Dostałam zwolnienie już na pewno do końca, bo powiedziała że będzie mi je przedłużać, z zaleceniem leżenia. Żadnego siedzenia, ewentualnie krótkie spacerki i reszta leżeć mam...

Ja bym to obkurczanie macicy skonsultowała jeszcze z jakimś lekarzem. Tak na wszelki wypadek, żeby nie przeleżeć bez sensu 4 miesięcy.

Natomiast niestety, ale u mnie też 8 godzinne siedzenie w pracy doprowadziło do problemów. Niby ciąża to nie choroba itd., ale jeśli praca jest taka, że autentycznie się siedzi i nie ma się za bardzo dokąd pójść, to niestety ucisk na macicę jest zbyt duży a to się raczej dobrze nie kończy.

Ale dobrze, że z dzieckiem wszystko w porządku. No i witam w gronie mam chłopców :-)
 
Amerie - super - Leosie górą, Trusia też będzie miała :-) choć Ignaś też słodkie...

Co do leżenia - nie martw się, też miałam takie zalecenie ale po tygodniu (+codziennie godzina spokojnego basenu) unormowało się i już leżeć tak dużo nie muszę. A odpoczynek na pewno Ci się przyda. Siedzenie jest jednak najgorszą pozycją...

Trzymaj się :-) Będzie dobrze

Ania jutro Wasz wielki dzień, będę z Wami myślami :-) A c do małego sekreciku Twojego Maluszka, rozumiem - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja też najpierw chciałam usłyszeć, że zdrówkowo wszystko ok a jak już wiedziałam to koniecznie chciałam zobaczyć co tam chowa między nóżkami. Dwie wizyty się męczyłam aż zobaczyłam, że jest Leosiem a nie Lilą :-)
 
Dziękuje dziewczyny za słowa pocieszenia, wczoraj dołka małego załapałam, ale jest ok.
Teraz na wizyty mam przychodzić co 2 tygodnie, i w razie jakby coś bolało od razu dzwonić. 23.07 mam połówkowe, więc zobaczymy nerki małego i inne narządy czy są ok.

Aniu ja przed wizytą całe mleko w tubce zjadłam, żeby mały się ruszał, bo ostatni nic tylko spał,a pani na dzień dobry do nas na usg: ale chwalipięta, nic nie robi tylko siusiaka pokazuje, a my w szoku bo nie chcieliśmy znać płci....ale teraz przynajmniej mogę na allegro zaszaleć :))
 
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt :-)

Amerie - trzymam kciuki za poprawę ... u mnie też niestety praca siędząca i mimo, ze brzuszek mały to jak posiedzę tak jakiś czas to muszę się na rękach podnosić :-)
muszę sobie jakąś przypominajkę ustawić że co godzinę spacer wokół biura :-)
 
reklama
Kurcze tyle z Was już wie, co to za malenstwo pod serduszkiem, aż się zastanawiam, czego tu się najeśc, żeby mój jutro fikał i w końcu rozkraczył te nózki, bo ciekawośc już mnie pochłanie całkowicie!!!!!

Niech maleństwa, rosną, rosną i raz jeszcze rosną ;D
 
Do góry