reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

Dziewczyny gratulację zdrowych chłopaków, wypoczywajcie i dbajcie o siebie. Ignaś powiadasz? Podoba mi się :)

AMERIE ale to siedzenie to i u mnie 8g w pracy i aż strach co wyjdzie 15.07, niby baaaaaaaardzo często robię przerwy w pracy ale zawsze praca siedzaca

Nie lubię tego czekania, jeszcze 2tyg do badań
 
reklama
dziewczyny ja po dzisiejszej wizycie zawiedziona :( malenstwo mnie totalnie olało, fikało całe obroty ale nozek nie rozkraczylo. Mialam tylko kilka minut usg pani doktor powiedziala ze wszystko jest ok, serduszko kregoslup itp, no i szukala co tam miedzy nogami az w koncu stwierdzila ze da mi spokoj. Tak chcialam sie dowiedziec przed slubem.. a tu taki psikus. W sumie to spodziewalam sie tego, bo to chyba bylo by za piekne dowiedziec sie akurat dzis ;) Nastepna wizyta polowkowa 16.07. juz nie moge sie doczekac. A nowa pani gin fantastyczna, pogadalysmy sobie bardzo mila i widac ze zna sie na tym co robi :)

a badaniami mam sie narazie nie przejmowac, hemoglobina spadla z 14 na 12,3 ale jak jest kolo 11 to podobno dopiero trzeba cos dzialac.
 
Ostatnia edycja:
Według lekarki dodatkowo macica się obkurcza....... według niej jest to spowodowane siedzącym trybem życia ( do pracy jadę 2 godziny siedzę, w pracy bite 8 godzin w pracy na krześle, i potem kolejne 2 godziny siedzenia). Do tego jeszcze ogólne przemęczenie organizmu.
Dostałam zwolnienie już na pewno do końca, bo powiedziała że będzie mi je przedłużać, z zaleceniem leżenia. Żadnego siedzenia, ewentualnie krótkie spacerki i reszta leżeć mam...

Ja bym to obkurczanie macicy skonsultowała jeszcze z jakimś lekarzem. Tak na wszelki wypadek, żeby nie przeleżeć bez sensu 4 miesięcy.

Natomiast niestety, ale u mnie też 8 godzinne siedzenie w pracy doprowadziło do problemów. Niby ciąża to nie choroba itd., ale jeśli praca jest taka, że autentycznie się siedzi i nie ma się za bardzo dokąd pójść, to niestety ucisk na macicę jest zbyt duży a to się raczej dobrze nie kończy.

Ale dobrze, że z dzieckiem wszystko w porządku. No i witam w gronie mam chłopców :-)
 
Amerie - super - Leosie górą, Trusia też będzie miała :-) choć Ignaś też słodkie...

Co do leżenia - nie martw się, też miałam takie zalecenie ale po tygodniu (+codziennie godzina spokojnego basenu) unormowało się i już leżeć tak dużo nie muszę. A odpoczynek na pewno Ci się przyda. Siedzenie jest jednak najgorszą pozycją...

Trzymaj się :-) Będzie dobrze

Ania jutro Wasz wielki dzień, będę z Wami myślami :-) A c do małego sekreciku Twojego Maluszka, rozumiem - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja też najpierw chciałam usłyszeć, że zdrówkowo wszystko ok a jak już wiedziałam to koniecznie chciałam zobaczyć co tam chowa między nóżkami. Dwie wizyty się męczyłam aż zobaczyłam, że jest Leosiem a nie Lilą :-)
 
Dziękuje dziewczyny za słowa pocieszenia, wczoraj dołka małego załapałam, ale jest ok.
Teraz na wizyty mam przychodzić co 2 tygodnie, i w razie jakby coś bolało od razu dzwonić. 23.07 mam połówkowe, więc zobaczymy nerki małego i inne narządy czy są ok.

Aniu ja przed wizytą całe mleko w tubce zjadłam, żeby mały się ruszał, bo ostatni nic tylko spał,a pani na dzień dobry do nas na usg: ale chwalipięta, nic nie robi tylko siusiaka pokazuje, a my w szoku bo nie chcieliśmy znać płci....ale teraz przynajmniej mogę na allegro zaszaleć :))
 
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt :-)

Amerie - trzymam kciuki za poprawę ... u mnie też niestety praca siędząca i mimo, ze brzuszek mały to jak posiedzę tak jakiś czas to muszę się na rękach podnosić :-)
muszę sobie jakąś przypominajkę ustawić że co godzinę spacer wokół biura :-)
 
reklama
Kurcze tyle z Was już wie, co to za malenstwo pod serduszkiem, aż się zastanawiam, czego tu się najeśc, żeby mój jutro fikał i w końcu rozkraczył te nózki, bo ciekawośc już mnie pochłanie całkowicie!!!!!

Niech maleństwa, rosną, rosną i raz jeszcze rosną ;D
 
Do góry