wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[fiuufiuu]

ja tez jeszcze toxo ni eprzechodzilam wiec strach jest...

 

[vinga89]

fiu, bez strachu, trzeba po prostu uważać na to co się je. myć owoce i ręce

 

[fiuufiuu]

u nas pod blokiem koty sa, lulas je głaszcze, oczywiscie myje ręce ale ja za kotami nie przepadałam nigdy i ogólnie mam awersję do tych sierściuchów. czasami tak jest,ze czlowiek sie nawet nieuzasadnionego boi.

 

[juliana]

Ja mam od 8 lat w domu kota i nie wyobrażam sobie ,ze musialabym go oddac ,bo jestem w ciązy.Przeciez to nasze pierwsze dziecko futrzakowate:-).Ja po prosztu nie zmieniam kuwety tylko mąż i myję ręce jak go głaszczę i nic więcej.Po wynikach zobaczę jak to wygląda

 

[fiuufiuu]

juliana ja wiem. przeciez posiadanie kota nie determinuje choroby. tylko sa kociarze,psiarze. ja pio prostu nie uznaję zwierząt w domu (ze wsi pochodzę i stąd takie skrzywienie).

 

[Kasienka_]

umowilam sie na wizyte za dwa tygodnie czyli 5 czerwca .... chcialabym juz zobaczyc moja fasolke

 

[vinga89]

fiu, ja też nie cierpię kotów ale mam ku temu powody ale to temat na dłuższe opowiadanie
Kasieńka, a w którym tygodniu teraz jesteś? pewnie będzie widać już serduszko

 

[Kasienka_]

bede w 7 tygodniu dokladnie dzisiaj koncze 5

 

[diablica3010]

e no nie wiedziałam że można kilka razy...toxo sie zarazić .na wr bodajże to owszem bo między ciążami moglam gdzieś teoretycznie złapać ale w sumie nie ma co gdybac zrobi sie takie jakie bedzie kazał lekarz. a ja sie o hiv zapytam swojego. nigdy nie miałam robionego tego badania.a jak można za darmo to czemu nie?

 

[karmelova]

Witam. Jestem po wizycie u gina i zobaczyłam 2 serduszka