reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

reklama
Hahahaha no zmarnować taką okazję byłoby bardzo szkoda, ostatnia miała miejsce miesiąc temu jak nie dalej, więc każda kropelka na wagę złota! :D
 
No to tego ja po wizycie :)
Bioprofil ok mały jak zwykle sie ruszał dopóki sie usg nie zaczęło bo wtedy jakby skamieniał i w nosie miał popisy "na zawołanie", ale potem nóżka fajnie ruszać zaczął i raczka buzie zasłaniał Eh.. Po kim taki wstydliwy ? Hehe
Ogólnie wszystko dobrze, poprosiłam o sprawdzenie rozwarcia i ponad 2 cm juz ona chyba mówiła 2.15 czy cos.. Oni to umieją az tak precyzyjnie określić? Trochę to trwało a to raczej nie była żadna stażystka wiec wiedziała co nie co.. I bolało uff.. Także mozna powiedzieć ze sie rozwija cos pomału, moze "towar" dobry haha :)
I badania krwi juz ostatnie dzis były.. Noi rozmawiałyśmy tez o moich obawach ze mały jest duży, bo usg wzrostowe oni robia co miesiąc i jak na czw mam wywołanie to akurat we wtorek po by ten miesiąc wypadał na kolejne.. I mówiła ze we wtorek na tym bioprofilu sprawdza ile warzy, mam nadzieje ze nie zapomną (podobno zapisane) woec będę sie upominać :) jakos mnie ta waga martwi i wole wiedzieć i zeby oni wiedzieli tez co jest grane a nie podczas porodu suprise ze sie wydostać nie moze :)
Noi pytałam o ten cały sweep, ogólnie tu w us robia 39-40t ale mi nie bedą bo wywołujemy. Co do nacinania tez pytałam to oni juz tego wcale nie stosują i starają sie w inny sposób (Hm jaki?) pomoc, chyba ze calkiem w ostateczności to nacinają.. Bo jakos mnie to nurtowało okropnie.. Ani lewatywy nie robia no nic.. I ktg tez nic nie robia dopiero jak przyjadę na wywołanie.. Hm wiec spokoj cisza i czekamy dalej :)
 
Bunia wow juz 2 cm . Oby sie damo zaczelo przed wywolaniem.

W uk tez nie nacinaja..przedzej masaz szyjki wvtrakcie skurczu..ale ja sie nie znam.
Lrwatywy tez ty nie robia ;)
Ktg to tylko jak trzeba.. czyli jak powiesz ze slabo ruchy czujesz..albo jak masz skurcze ale jeszcze nie takie by zdychac to sprawdzaja sile i czestotliwosc..choc tez nie zawsze.
 
Bunia, ja jak mi sie jocha zaklinował to dostałąm jakieś 3 zastrzyki tam do środka i troche popuściło... Zabij mnie nie wiem co to i po co to było. Ja już miałam tak wszystkiego wtedy dosc ze bylo mi wszystko jedno....

Ja pomimo cieżkiego porodu nie pękłam, nie cieli mnie bo nawet nie umiają tutaj...
 
Mnie przy pierwszym nacinali ale to dlatego że przyssawka musieli go wyciągać przy drugim tez dostałam coś nie wiem czy zastrzyk czy jakiś żel.. Ale coś podawali żeby było trochę łatwiej :D
 
Akuku no wlasnie juz ponad i nawet ta sie zdziwiła ze żadnych boli tylko twardnienia.. Noi ja ja poprosiłam zeby zbadała bo duzo tego czopa ostatnio odchodziło.. No to z ktg jak tutaj wychodzi na to czyli jak trzeba albo pewnie jak po terminie to juz wtedy robia na wizycie..

Pupui domyślam sie ze nie pamiętasz co to jak czekałaś tylko kiedy koniec.. Ale wazne ze "wyszedł" i ze pęknięcia żadnego Hm tez tak chce zeby zostało wszystko "jak jest".. Ale kto wie co wyjdzie w trakcie..

Love no wlasnie o czymś takim mówiła ze jakis żel czy zastrzyk a nacięcie w ostateczności .. No łatwiej to sie chce zeby było..
 
reklama
A ja byłam dzisiaj zwiedzić blok porodowy i...no nie powiem, 8 lat minęło a tam wiele się zmieniło! Jest gaz, nakłuwają krzyże solą fizjologiczną, żeby zmniejszyć ból krzyżowych, łóżka się zmieniły na takie bardziej ludzkie i nie przypominają już łóżek tortur ze skórzanymi pasami i metalowymi strzemionami...ogólnie jestem zadowolona i ciekawa jak to będzie :) rodzi się w pozycji kucznej, kładą nacisk na NIEnacinanie, ale na masaż krocza, wolą żeby kobieta sama pękła naturalnie niż żeby nacinać. A! I pytałam o kąpiel noworodka, Pani mi powiedziała "my tu jesteśmy dla mam i robimy wszystko, czego sobie życzą", także jeśli powiem, że nie chcę aby Leo był kąpany to nie tkną go palcem :) a z ciekawostek - w każdej sali jest stanowisko do takiego kąpania więc wszystko odbywa się przy mamie, przy okazji ma to cel edukacyjny. No i TV zamontowali w każdej sali hahaha
 
Do góry