reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

reklama
Lidia to działaj działaj każdy sposób jest dobry a nóż pomoże :)
Możliwe ze to kłucie oznacza szyjkę..
Powiedzieli ze mały jest nisko i to tłumaczy to ze ledwo sie ruszam tak mi pachwiny nawalaja.. I bol jest jeszcze gorszy a myślałam ze gorzej byc nie moze ..
Panikara nie mow hop bo moze będziesz ze mną rodzic :p

Magdus kciuki &&
 
To ja się pochwalę, że znowu prawie zemdlałam wracając z pobrania krwi. Właśnie dojechałam do domu i jak na złość jak ręką odjął. Jakaś pani kupiła mi wodę i dała banana [emoji7] więc nie jest tak źle. Wizytę kontrolną mam 10.08 i wtedy mąż powiedział że weźmie wolne, bo nie mogę tak sama jeździć. Umówiłam się też do dentysty bo albo mam sporą dziurę albo mi wypadła plomba i mam złe przeczucia. Niestety dopiero na 19.08 więc możliwe, że pojedziemy już całą rodziną [emoji16]
 
Dziś po wizycie słaby humor. Nic sie tam wg lekarza nie dzieje. Dł szyjki ok 2 cm. Mały główka luźna, nie w kanale. Zamknięte wszystko. Niby nic się nie dzieje, a mnie boli i kłuje- wg lekarza naciska stąd te bóle i to wszystko.
Termin mam na 16 sierpnia, zwolnienie lekarskie do 19, a 20 mam się zjawić w szpitalu. Jeśli nic sie nie będzie działo to i tak mnie mogą do domu odesłać. Wtedy mogę zostać bez L4, chyba że pojadę do szpitala gdzie pracuje mój lekarz, wtedy mam gwarancje, że dostane przedłożone L4.
Na dodatek lekarz nie wypisał opieki mojemu mężowi nade mną.
 
Lepiej faktycznie Zuzzi jedź z mężem. Mój to ma bzika na tym punkcie i na każdej wizycie jest ze mną. Teraz mam w piątek na 13.20 i żebym nie jechała sama autem to załatwił kolegę, który mnie odwiezie a mój zaraz po pracy po mnie przyjedzie. U mojej lekarki zawsze są opóźnienia więc liczy że zdąży.
 
Sysiq, &&&&&
Panikara, to cie pilnuje tak samo jak Marte :-)
Moj w pierwszej ciazy byl na kazdej wizycie, a teraz ani razu sie nie udalo. Ale nie ma tego zlego, bo strasznie duzo gada :-)
 
reklama
Lilija a czemu nie wypisał tej opieki?
Dziewczyny, ale mój mnie praktycznie zawsze zawozi, ale z powrotem muszę już jechać sama i wtedy to się dzieje. Zastanawiam się bo może to gdzieś w głowie siedzi? Bo jak jestem cały czas z nim to wszystko gra...
 
Do góry