smerfi1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 584
Dentico, Daizee, super że wszystko jest ok:-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
chyba wymaz się robi między 35-37 tcjuż jesteśmy. wyniki krwi mam książkowe. niestety moje żylaczki są niefajne i dostałam Detralex - 2x dziennie po 1 tabletce. mam jeszcze zrobić badanie na krzepnięcie krwi, więc jutro idę do mojej internistki po skierowanie. zbadał mi brzuch, powiedział, że wszystko ok. "dowcipnie" mnie nie badał. powiedział, że mam przyjść za 1,5 tyg - 19.10. zrobimy usg i wtedy zbada mi szyjkę. pytałam o wymaz na paciorkowca, czy robimy, ale powiedział, że jeżeli coś w wynikach krwi jest nie tak, albo jak coś za 1,5 tyg przy badaniu szyjki mu się nie spodoba, to mi zrobi. ciśnienie krwi super 130/80, przez miesiąc przytyłam tylko 1kg, więc 17kilo od początku. tak więc ogólnie wszystko dobrze :-)
Moja kumpelka dziś wychodzi z maluszkiem do domku ale ma fajnie wszystko już za nią....
U mnie niestety nie za ciekawie-chwaliłam sie dopiero,że ostatnie wyniki czyli z 28.09 a te z tego poniedziałku to tragedia !!! Liczne bakterie w moczu, przy normie 0-130 u mnie pomad 3000od razu moja gin wyslała mnie do urologa, ten przepisał mi Monural a ginka swoją drogą Nystatynę VP bo coś sie jej też w szyjce nie podobało. Ahhhhh praktycznie przez calą ciążę wszystko ok. a teraz jak poród się zbliża to łapie jakieś infekcje.
za tydzień po kuracji mam powtórzyć wszystkie badania.
No nie wiem czy za nią. Ja bym powiedziała- ale fajnie wszystko przed nią.
Wszystko sie dopiero zacznie. Nie wiem do czego nam się tak spieszy: tony podpasek, jeszcze większe tony pieluch, nieprzespane noce, obolałe piersi. Hm? Może jednak poczekam do terminu.