reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Tak jak pisałam na ogólnym dziś byłam u ginekolog i mierzyła mi ciśnienie i tętno małej i znów do szpitala, wiem że to dla dobra małej ale nienawidze leżenia w szpitalu:crazy::crazy::crazy: Może chociaż mi zrobią usg to się czegoś o Julce dowiem, na pewno jest długa skoro głowe ma niziutko a nogi pod żebra mi podkłada:shocked2::-D

Elisabeth też bym była za mniejszym haha

Karolinusia małej jest za dobrze u Ciebie

Kinguś ja też czekam na wyniki z paciorka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak jak pisałam na ogólnym dziś byłam u ginekolog i mierzyła mi ciśnienie i tętno małej i znów do szpitala, wiem że to dla dobra małej ale nienawidze leżenia w szpitalu:crazy::crazy::crazy: Może chociaż mi zrobią usg to się czegoś o Julce dowiem, na pewno jest długa skoro głowe ma niziutko a nogi pod żebra mi podkłada:shocked2::-D
Trzymaj się i niech Cię wypuszczą szybko.
A wiedzą skąd u Ciebie takie ciśnienie i tętno??
 
Poprzednio to stresik mi M zafundował i w szpitalu już było ok., a teraz to nie wiem czemu mi wzrosło:sorry:
Przynajmniej bedziesz pod dobra opieka,mam nadzieje ze poczujesz sie lepiej.
Tak na marginesie,jesli chodzi o BB mam tylko Twoj nr telefonu (jakos tak wpadl mi w oko;-)) czy "w razie czego" bede mogla napisac co sie ze mna dzieje?;-)
Kingus jestes takim dobrym duszkiem BB,ktory kazdemu odpowie i pocieszy:tak::yes:
Moja wizyta juz za poltorej godzinki..
 
A ja dzisiaj odebrałam wyniki posiewu i mam coś takiego
39 (nie wiem czy to jest ilośc czy jakieś oznaczenie) Escherichia coli k.63

to jest ta bakteria e-coli jak się domyślam. Boozquowa, jeśli dobrze pamiętam to ty się z tym męczysz? I co Ci powiedział lekarz? Bo ja dzwoniłam do swojego i on pow. że to nie jest niebezpieczne, za tydzień mam wizytę to przepisze mi antybiotyk a jak zdążę do tego czasu urodzić to nic nie szkodzi:eek::eek::eek:

138 enterococcus spp. k 67- lekarz pytał czy ten enterococcus to faecalis a jak mu powiedziałm że spp to też powiedział, że nie ma problemu.

452 staph. epidermidis, msb k 133

więc wśród tych bakterii nie ma paciorkowca, tak stwierdził lekarz, jak czytałam to ten enterococcus faecalis to jakiś paciorkowiec a o tym spp nic nie ma więc chyba to nic groźnego

może któraś z was potrafi rozszyfrować te wyniki? albo miała takie bakterie? najbardziej mnie martwi ta e-coli.

ale lekarz powiedział, że nie ma sensu przyspieszać wizytę, jak pójdę za tydzień to przepisze mi antybiotyk a jak wcześniej urodzę to to nie jest niebezpieczne dla dziecka:eek::eek:
 
No, jestem po wizycie u gin... Moje wyniki z moczu ją bardzo zmartwiły... Na tyle, by mi skierowanie do szpitala dać... idę więc... od dzisiaj. Troszkę mnie zatem nie będzie.

Trzymaj sie dzielnie Cyniczna!

Asheara u mnie w szpitalu to chyba dopiero po 10 dniach po terminie przyjmuja na oddział:szok:

Moja ginka na połówkowym usg mówiła, że dzidziuś będzie większy niż pierwszy (3200g) a teraz mi mówi, że raczej 3500 nie przekroczy i że niby to taki "urok", że jedne kobitki rodzą duże dzieci a inne mniejsze... ja tam wolę, zeby było małe:tak:

No, u mnie po tygodniu na oddzial juz przyjmuja, a u innych jeszcze lepiej ,tak jak np u . Pauli - po 2 tyg :cool:

3200 kurcze... 3200 to moj mial 2 tygodnie temu :shocked2: Mam nadzieje, ze duzo juz nie przybral bo tez bym wolala raczej male dziecie :-p

Tak jak pisałam na ogólnym dziś byłam u ginekolog i mierzyła mi ciśnienie i tętno małej i znów do szpitala, wiem że to dla dobra małej ale nienawidze leżenia w szpitalu:crazy::crazy::crazy: Może chociaż mi zrobią usg to się czegoś o Julce dowiem, na pewno jest długa skoro głowe ma niziutko a nogi pod żebra mi podkłada:shocked2::-D

Dentico, Ty tez sie trzymaj dzielnie, oby Cie szybko wypuscili :tak:
 
Przynajmniej bedziesz pod dobra opieka,mam nadzieje ze poczujesz sie lepiej.
Tak na marginesie,jesli chodzi o BB mam tylko Twoj nr telefonu (jakos tak wpadl mi w oko;-)) czy "w razie czego" bede mogla napisac co sie ze mna dzieje?;-)
Kingus jestes takim dobrym duszkiem BB,ktory kazdemu odpowie i pocieszy:tak::yes:
Moja wizyta juz za poltorej godzinki..

Oczywiście dzwoń bez problemu:tak:
 
Hej dziewczyny:-D

Cyniczna trzymaj się w tym szpitalu dzielnie:tak:
Dentico bidulka znowu z tym ciśnieniem...Oby szybko cię wypuścili a może wyjdziesz już z Julką kto wie...:tak::tak::-D

Ja dziś coś czuję się jak bym wczoraj nieźle zabalowała a tak na prawdę całymi dniami jestem w domku siedzę albo leżę i nic w zasadzie nie robię... ewentualnie obiad ale to tylko sobie bo mama je w pracy i M też:sorry:
Ale cichutko dziś na forum...
 
reklama
No, jestem po wizycie u gin... Moje wyniki z moczu ją bardzo zmartwiły... Na tyle, by mi skierowanie do szpitala dać... idę więc... od dzisiaj. Troszkę mnie zatem nie będzie.

uuu... dużo zdrówka... :*

Kinguś to kamień z głowy z tym paciorkiem
z głowy??? :-D:-D:-p
A propos dzidziusia, to małe łatwiej rodzić, więc ja też bym wolała takie do 3,5 kg ;-)

Dentico, będzie dobrze ;)
Smerfi głowa do góry - ten inny paciorkowiec, którego masz nie ten 'straszny' ;-)

oj, M wrócił, zmykam na obiad :D :D
 
Do góry