reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Tak piszecie o wadze swoich dzieciaczków i mi sie przypomniało, jak to gin mi na ostatniej wizycie mówiła, że właśnie rano dziewczyna urodziła chłopca 4700g SN. Ja wywaliłam oczy, a ona ze śmiechem, że rekord SN w naszym szpitalu (znaczy w tym, w którym będę rodzić) to 5600g... Widać można, byleby warunki "środowiskowe" sprzyjające były hahahahaha
 
reklama
5600g... Widać można, byleby warunki "środowiskowe" sprzyjające były hahahahaha
:szok::szok::szok:
Ja ostatnio z braku czegos ciekawszego ogladalam program o operacjach plastycznych itp. Akurat byla tam babka,ktora po 12 latach zdecydowala sie na plastyke pochwy po urodzeniu dwojki dzieci powyzej 5 kg. Nie byla w stanie normalnie wspolzyc z mezem o jakiej kolwiek satysfakcji nie wspominajac - tak ja porozrywalo:-:)szok: Ale potraktowalam to jako przypadek..a tu takie wiadomosci!
Dziewczynki do listy porodowych zyczen dorzucmy: oby bylo zdrowe ale gora ok 4 kg;-):tak::-)
 
Cyniczna to w 'naszym' szpitalu największe SN urodziło się 5300g - niewielka różnica :-D:-D:-D masakra...

Coruja mała dalej jest mała czyli dalej dziewczynka, czy dalej kruszynka? Bo moja w 35tc ważyła 2500g ponoć książkowo :confused::confused:
 
powiem wam jeszcze, że sie uspokoiłam, bo gin mi dał L4 teraz na 2 tygodnie, a nastepne da mi na miesiąc, zeby już do porodu "starczyło" :-)
u nas wymaz oddaje sie na recepcji i pielęgniarki już sie tym zajmuja dalej :tak:
co zas do połoznej środowiskowej..przy przyjęciu do szpitala trzeba podać adres przychodni, gdzie przeslą dokumenty i stamtąd przychodzi położna..ile razy..to zalezy od niej, ale musi byc co najmniej raz..potem można poprosić, żeby nie przychodzila (przynajmniej tak jest w przychodni, gdzie ja zgłosze malucha)

pszczółka nie mówił mi jak długa jest szyjka :sorry2:

coruja..super, że z maluszkiem wszystko ok..
 
Ostatnia edycja:
Mała jest mała, bo kruszynka, co to jest 2600, jak ona ma zaraz wychodzić? :-p Wiem, że już donoszona, ale jakoś tak wolno rośnie.. Lekarz nic nie mówi, niby wszystko ok i szacuje, że jakieś 3,4-3,5 kg będzie miała, ale kiedy ona ma tyle urosnąć jak do terminu zostało 3 tyg, a ona przez ostatnie 2 przybrała 300 g :confused: No, ale to tylko waga wg usg, orientacyjna, a ja panikuję, że Mała jest za mała :-D
 
nio my jestesmy po wizycie..maluch w trakcie usg slodko spał..:-D
waży okolo 2800g..także jak to stwierdził mój gin...ciąża donoszona..jakby co możemy rodzic.. :-)

Melduję, się po wczorajszej wizycie :-)
Mała nadal jest mała i waży ok 2600 g :-p Ja jestem długa i pozamykana jeszcze, ale szyjka się już powoli skraca :tak: Gin powiedział, że spokojnie jeszcze 2 tyg pochodzę.. A jakbym teraz rodziła, to mam się nie martwić, bo dzidzia donoszona. I pobrał mi posiew, ale, że dziś miałam lenia i do 15 w łóżku :)-D), to sobie poleży do poniedziałku :-p

Fajnie kobitki że u was wszystko oki :-) ja do środy czekam na rozwikłanie zagadki pt "czy mała się obróciła? czy będzie cc?"
A poza tym tez jestem mega ciekawa jakie gabaryty osiągnęła bo ostatnie jej pomiary miałam z 32 tygodnia
 
Mała jest mała, bo kruszynka, co to jest 2600, jak ona ma zaraz wychodzić? :-p Wiem, że już donoszona, ale jakoś tak wolno rośnie.. Lekarz nic nie mówi, niby wszystko ok i szacuje, że jakieś 3,4-3,5 kg będzie miała, ale kiedy ona ma tyle urosnąć jak do terminu zostało 3 tyg, a ona przez ostatnie 2 przybrała 300 g :confused: No, ale to tylko waga wg usg, orientacyjna, a ja panikuję, że Mała jest za mała :-D


A co ja mam powiedzeć kiedy mój mały prez prawie 2 miesiące przybrał tylko 500 gr.... Pod koniec 35 tyg ważył 2420, mało.... Zastanawiam się czy cukrzyca i insulina którą przyjmuje może być spowodowana tą niską masą......Leżała ze mną babka która była jeden dzień wyżej w ciąży niż ja i jak uroła jej mały miał 2800 i 2 długi, to był 36 tydz.

W 2 tyg 300 gr to dużo.....
 
A że ślub planujemy dopiero na przyszły rok więc dziecko podono zawsze jest meldowane przy mamie. Czyli meldunek dziecka będzie gdzie indziej niż bedzie mieszkało.Te wszystkie formalnosci są okropne!:wściekła/y:

Nie, dziecko nie musi być meldowane przy mamie. Jeżeli chcecie, to dziecko może być zameldowane tam gdzie tata. Jak pójdziecie uznać dziecko, to wtedy musicie podpisać oświadczenie, że ma być zameldowana u taty. Jeżeli nic nie podpiszecie, to wtedy meldowane jest tam, gdzie Ty jesteś zameldowana.
 
CORUJA DZIEWCZYKKI SA PRZEWANIE MNIEJSZ EOD CHLOPCZYKOW:)
pomysl ze latwoiej bedzie ci sie rodzic moja mala tez jest mala w 34 tyg miala 2600 ale to waga orientacyjna
lanselotka widze ze tak samo czekasz az twoja sie obroci i czy bedzie cc ja sie dowiem w przyszly wtorek o 13 30 mam usg
luiza z tego co wiem to dzieciaczki od mam ktore maja cukrzyce szybciej tyja- maja przewaznie duzzzza mase urodzeniowa

 
reklama
to 5600g... Widać można, byleby warunki "środowiskowe" sprzyjające były hahahahaha

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Moja kuzynka ma warunki,ale 5000 g nie przekroczyła... Nie wyobrażam sobie urodzić SN tak dużego dziecka... to nomalnie dopiero wyczyn! Podziwiam.

Shenkoka , Coruja
, cieszę się że po wizycie wszystko OK.

Lanselotka, Niunia no to byleby się odwróciło a wtedy... :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Do góry