reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

u mnie z położna jest tak ze w szpitalu podaje się ośrodek zdrowia do którego będzie się chodzić z dzieckiem (nie trzeba podawać nazwiska lekarza) oni wysyłają tam dokumenty a ośrodek przysyła potem położną.

Ja swoją już poznałam bo byłam się zapytać jak to jest z tymi wizytami , dała mi swój nr tel i powiedziała żeby dzwonić do niej o każdej porze jakby się coś działo. Poznałam też położne z innego ośrodka i muszę powiedzieć że narazie nie spotkałam niesympatycznej i nieżyczliwej położnej:-)
 
reklama
nio my jestesmy po wizycie..maluch w trakcie usg slodko spał..:-D
waży okolo 2800g..także jak to stwierdził mój gin...ciąża donoszona..jakby co możemy rodzic..szyjka póki co utrzymana..zamknieta..więc ja jestem spokojna..wczesniej raczej nic nie bedzie :tak: pobrał mi wymaz na paciorkowca..
a następna wizyta za dwa tygodnie :happy2:
poza tym, gdy zapytałam czy mam brać nospe na te bóle podbrzusza..stwierdził, że nie..:baffled: bo jakby co to spokojnie moge rodzić :-)
 
nio my jestesmy po wizycie..maluch w trakcie usg slodko spał..:-D
waży okolo 2800g..także jak to stwierdził mój gin...ciąża donoszona..jakby co możemy rodzic..szyjka póki co utrzymana..zamknieta..więc ja jestem spokojna..wczesniej raczej nic nie bedzie :tak: pobrał mi wymaz na paciorkowca..
a następna wizyta za dwa tygodnie :happy2:
poza tym, gdy zapytałam czy mam brać nospe na te bóle podbrzusza..stwierdził, że nie..:baffled: bo jakby co to spokojnie moge rodzić :-)

To super:-)
 
Shenkoka mi to samo powiedział lekarz na te moje skurcze i bóle podbrzusza... A z takimi można chodzić dłuuugo... ;-) super że dzidziuś zdrowy i grzecznie czeka aż będzie mógł wyjść:tak::tak::tak:
 
Melduję, się po wczorajszej wizycie :-)
Mała nadal jest mała i waży ok 2600 g :-p Ja jestem długa i pozamykana jeszcze, ale szyjka się już powoli skraca :tak: Gin powiedział, że spokojnie jeszcze 2 tyg pochodzę.. A jakbym teraz rodziła, to mam się nie martwić, bo dzidzia donoszona. I pobrał mi posiew, ale, że dziś miałam lenia i do 15 w łóżku :)-D), to sobie poleży do poniedziałku :-p
 
nio my jestesmy po wizycie..maluch w trakcie usg slodko spał..:-D
waży okolo 2800g..także jak to stwierdził mój gin...ciąża donoszona..jakby co możemy rodzic..szyjka póki co utrzymana..zamknieta..więc ja jestem spokojna..wczesniej raczej nic nie bedzie :tak: pobrał mi wymaz na paciorkowca..
a następna wizyta za dwa tygodnie :happy2:
poza tym, gdy zapytałam czy mam brać nospe na te bóle podbrzusza..stwierdził, że nie..:baffled: bo jakby co to spokojnie moge rodzić :-)
to super chciała bym taie słowa usłyszeć od lekarza
 
reklama
ja mam też problem z położną przy natali zaraz w szpitalu się pytali do której przychodni na leże i przyszla tylko raz a teraz mam taki problem ze mam ta przychodnie w tam gdzie jestem zameldowana a bede po porodzie gdzie indziej mieszkać i tu właśnie jest problem bo teściu mnie nie zamelduje aja siępytałam w mojej przychodni o położną to ona tylko chodzi w obrębie tam gdzie jestem zameldowana i nie wiem co mam zrobić
Mam dokładnie taka samą sytuacje. Jestem zameldowana ponad 30 km od miejsca w którym bede mieszkała z dzieckiem i mam nadzieje że nię będą robic problemu w przychodni bo w końcu nie ma rejonzacji. A że ślub planujemy dopiero na przyszły rok więc dziecko podono zawsze jest meldowane przy mamie. Czyli meldunek dziecka będzie gdzie indziej niż bedzie mieszkało.Te wszystkie formalnosci są okropne!:wściekła/y:
 
Do góry